Potrafiłyśmy rozmawiać ze sobą po 3 godziny, aż komórki odmawiały posłuszeństwa. Tyle wątków, tyle emocji. Aż musiałyśmy robić separację w relacji. Nie sądziłam - że tym razem na zawsze...
:-( Mój świat, nie tylko lalkowy wygląda zupełnie inaczej. Straciłam motywację do prowadzenia bloga. Tyle różnych spraw powinnyśmy obgadać. Do zobaczenia w lepszym świecie...
Bardzo tęsknię i nie mogę się pozbierać po tej smutnej wiadomości. Ogromne wyrazy współczucia.
OdpowiedzUsuńWyrazy współczucia dla całej rodziny. Wieczny odpoczynek racz Jej dać Panie...
OdpowiedzUsuń"Nie jest mi tak ciężko kiedy wiem, że na końcu drogi spotkam Cię..."
OdpowiedzUsuńdo zobaczenia w innym świecie Ewo na drugim brzegu życia!
Potrafiłyśmy rozmawiać ze sobą po 3 godziny, aż komórki odmawiały posłuszeństwa. Tyle wątków, tyle emocji. Aż musiałyśmy robić separację w relacji. Nie sądziłam - że tym razem na zawsze...
OdpowiedzUsuńPS. Czemu dowiedziałam się tak późno?...
OdpowiedzUsuńEwuś, pamiętam i nadal tu zaglądam...
OdpowiedzUsuńTęsknię za Tobą
OdpowiedzUsuń:-( Mój świat, nie tylko lalkowy wygląda zupełnie inaczej. Straciłam motywację do prowadzenia bloga. Tyle różnych spraw powinnyśmy obgadać. Do zobaczenia w lepszym świecie...
OdpowiedzUsuń