..... no tak szybciutko spotkałyśmy się,
tak jeszcze przed świątecznie
Ania, Mangusta i ja :D
Każda z nas wzięła po jednej pannie (tak na wszelki wypadek)
Ania spóźniała się, więc z Mangustą poszłyśmy ... o tu!
... i były takie cuda ;)
.... no to kupiłyśmy sobie po jednej
Zaraz w kafejce trzeba było je rozpakować :D
- Karolina! Gdzie tym światłem po oczach!
- No tak już lepiej!
Więcej zdjęć panny po Świętach ( jak wróci Karolina do domu)