Po katastrofie lotniczej jaka miała miejsce w Alpach -
wielkie wyrazy współczucia bliskim -
moja pilotka postanowiła zrezygnować z latania.
Poszuka jakiegoś innego zajęcia, a tymczasem odpoczywa
w domowym zaciszu.
Majtki czerwone zrobiła po mistrzowsku Ola 123
za które serdecznie dziękuje :)))
Ładna panna i ma świetne "studniówkowe" majteczki ;)
OdpowiedzUsuń... to od Oli123 :)
UsuńDziękuję i pozdrawiam :)
To dlatego moja Pilotka zyskała oryginalny mundur, bo Twoja odeszła z lotnictwa?!
OdpowiedzUsuńTeraz już wiem :))) Twoja, w cywilu, prezentuje się świetnie! Widzę, że też ofiarowałaś jej artykułowane ciałko!
Biały sweterek i cudne szpilki dodają jej seksapilu! Twoja ma jakby młodszą twarz...a może już mniej jest zestresowana?
Widzisz! i wszyscy są zadowoleni :D
Usuńjakże humanitarny wybór :)
OdpowiedzUsuńświetnie się prezentuje w
platynowej krótkiej fryzurce ♥
To jej oryginalna fryzurka :)
UsuńDzięki :D
Hello from Spain: I have the same Barbie pilot. I returned to collect Barbie dolls because of this. Keep in touch
OdpowiedzUsuńMiło mi :) Dzięki Marta :)
UsuńNic dziwnego, że wybrała przebywanie na ziemi, pilot to bardzo niebezpieczny zawód, a linie lotnicze ciągle podnoszą wiek emerytalny.
OdpowiedzUsuńTo prawda, że jest niebezpieczny. Ja też boję się latać.
UsuńPozdrawiam :)
Barbie pilot jest niesamowitą lalką, odkąd pamiętam to pierwsza lalka jaką zobaczyłam z krótkimi włoskami :) do dziś bardzo mi się podoba i wywołuje miłe wspomnienia :) Moja stoi zapudełkowana, ale Twoja w wersji z domowego zacisza i zrelaksowana bardziej mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńOd razu widać, że Twoja Barbie pilot w polskich liniach lotniczych latała bo nawet po godzinach w stroju frywolnym barwy flagi polskiej wybrała :D
Pozdrawiam serdecznie :D
Ha ha ha ... serdeczne dzięki :)
UsuńPiękna ! A i dobrze, niech sobie kobieta odpocznie trochę na pewnym gruncie :-)
OdpowiedzUsuńPs. fajowa kanapa!
O dziękuję bardzo Olu :)
UsuńO, dałaś jej artykułowane ciałko!
OdpowiedzUsuńTak i dla mnie była to pierwsza Barbie z krótkimi włosami, jaką ujrzałam. Ale nie mam jej do tej pory :-(
Jutro powlekę się na pocztę, bo i tak muszę porobić jakieś opłaty. Dziś zbyt bolał mnie żołądek, bym dała radę, a dzień taki piękny...
... bo ni jak nie pasowała mi w tym sztywniactwie :D
UsuńPonoć co ma być to będzie :D
Ożeż Ty...
OdpowiedzUsuńCiekawe, kim teraz zostanie? Może po prostu będzie byczyć się na kanapie całymi dniami i okazjonalnie imprezować z innymi lalami? To dopiero relaks non stop:))
OdpowiedzUsuńPozdrowienia:)
Na razie ma takie właśnie plany :) :) :)
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Jak się ma takie majtaski , to żal coś na nie nakładać.... :)
OdpowiedzUsuń... i to od Oli :)
UsuńFajna lala wcale nie pasuje na leserkę. Powinna być kobietą czynu,
OdpowiedzUsuń...no tak! może leżeć i pachnieć :)))
UsuńSlicznie sie prezentuje :) Ja mam dwie bardzo podobne ...jedna wlasnie ta ,ktora masz ty a druga ma troche dluzsze wlosy ;) Pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuńPokaż Pilotkę :)
UsuńJest prześliczna. Mam nadzieję, że wypoczęła. :)
OdpowiedzUsuń... i znudzona ;-)
Usuń