MOI OBSERAWORZY :

wtorek, 12 maja 2015

Mariposa



  Jakoś tak zeszło, że dopiero dziś pokazuję
  fotki zrobione w psim parku ;-) przez
  Mangustę paru panienkom  -
                dziś jako pierwsza

                                                     Mariposa








                                             Śliczniutką ma buzię i aż prosi się o inne ciałko  :)



33 komentarze:

  1. słodki pysiałek - ja też wciąż poluję na jakieś
    dorosłe a wyginalne ciałko - jakby co - chętnie
    ustawiam się w kolejce po ciałko z M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ojej - dzięki, dzięki, dzięki - już pchają się
      zniecierpliwione panienki do przeszczepu :)

      Usuń
    2. Widzisz! musisz poczekać ;)
      a mój synek jest dziś w stolicy :)

      Usuń
    3. poczekam, poczekam, a lale wrzucę do
      ciemnego lochu - znaczy - do szuflady,
      coby humoru nie psuły kwękaniem...

      Usuń
  2. buzia cudna :) ...moim zdaniem taka delikatna główka na innym ciałku będzie wyglądała nieproporcjonalnie :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będzie wyglądała dobrze, nie zapominajmy, że teraz i tak większość playline ma dmuchane głowy, więc o proporcjonalności mówić już nie ma sensu. A taką "hybrydkę" Mariposy na ciele fashionistki ma Ania z Doll Second Hand. O, choćby tutaj :)

      https://dollsecondhand.wordpress.com/?s=mariposa&submit=Szukaj

      Usuń
  3. Ach, te oczy... :-) Marzę o łebku Mariposy, cała reszta jej wróżkowatości nie robi na mnie wrażenia. W mniszkach jej bardzo do twarzy :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :)))
      Właśnie te oczka mnie uwiodły :)
      a reszta idzie do wymiany :)

      Usuń
  4. Śliczna :-) Może ciałko mogłoby zostać, gdyby usunąć "tatuaż" na dekolcie i zmienić buty. Ja bym ją widziała w zwiewnej sukience pod kolor mniszków :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zwiewna kiecka oczywiście masz rację :)
      ale ciałko i tak do wymiany, bo to jest strasznie sztywniackie :(
      Pozdrawiam :)

      Usuń
    2. Ciałko jest sztywne, ale piękne. Barbiowatym i tak najładniej na barbiowatych, więc rozumiem przyczyny przeszczepu. Ale ciałka nie wyrzucaj ;)

      Usuń
    3. Serdeczne dzięki za zrozumienie :)

      Usuń
  5. Buzia Mariposy jest prześliczna, to chyba najładniejsze mackie w playline. Wróżkowe ciałko też jest bardzo urocze, nie bez powodu umieściłam na takim swoją śpiącą królewnę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wróżkowe ciałko jest superanckie!
      wczoraj nim uszczęśliwiłam klonika
      Betty, którą dostałam od Zbieraczki :)

      Usuń
  6. Rzeczywiście śliczna lalunia :-) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. A mnie się to ciałko podoba, zwłaszcza nogi :) Moja Mariposa ma jeszcze dodatkowo na plecach dziurę po plecaku z turbodoładowaniem :/

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepiękny wianuszek, bardzo jej do twarzy.

    OdpowiedzUsuń
  9. Fantastyczny ten wianuszek:) i lalce w nim do twarzy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... a innych kwiatków pod ręką nie było ;-)
      Dzięki :)

      Usuń
  10. Nie cierpię "wróżkowych"ciałek, więc jeśli są na nim jakieś niezdejmowalne elementy, też bym przeszczepiła i zrobiła z niej nowoczesną, modną pannę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niestety - są niezdejmowalne, ale też i nie
      niewyrywalne :) choć mnóstwo sił na to trza!

      Usuń
    2. Odp:Łuk... dzięki za zrozumienie :)))

      Usuń
    3. dla Inki:
      to ciałko nie miało skrzydełek :)

      Usuń
    4. to miałaś farta - ja jednak musiałam solidnie się
      namęczyć - choć wiem, że tym wyznaniem sobie
      grabię wśród wróżkolubnych...

      Usuń
  11. Prosi się, ale o skrzydełka :P

    OdpowiedzUsuń
  12. Też bardzo podoba mi się!

    OdpowiedzUsuń

Masz ochotę wyrazić swoją opinię ? Napisz proszę :