Nie wiem co za jedna :(
ale jest pewne, że w poprzednim wcieleniu
była wróżką niebieską! Razem z Karoliną wywlekłyśmy panny na mały plener w rejon - Katedry Wrocławskiej ...
o, Ewo? czy byłabyś łaskawa udzielić zgody na podróż czarnowłosej z Mulan Mangusty w jednej paczuszce - przelewów dokonam rzecz jasna jakże indywidualnych - polecam się życzliwej pamięci...
Budowla po prostu wystrzałowa, jak rakieta ;-) A nostalgiczna lalka, całkiem ciekawa. Uświadomiłam sobie, że nigdy nie miałam niebieskich włosów, nie licząc tresek. Trzeba to zmienić! A sukienka taka zwiewna i swojska - przypomina mi szafę Babci.
Budowla ta to miniatura Katedry Wrocławskiej, która stoi przed głównym wejściem. Niebieskie włosy mają swój urok - trzeba przyznać, ale u lalek :))) Co się zaś tyczy kiecki, to nic innego nie przychodziło mi na myśl ;-)
Niebieski to mój ulubiony kolor, więc tym bardziej mi się podoba! Jest śliczna i ubrałaś ją tak...bajkowo! Super! Czy malnęłaś jej makijaż, czy miała taki od urodzenia?
Serdeczne dzięki i cieszę się, że podoba Ci się :D Malnęłam jej tylko usta, bo miała takie okropnie różowe i do tego wybrokacone ;-) Pozdrawiam gorąco :)))
Nie Ewus. najpierw zginelam na urlopie (kiepski net... nie chcialo mi sie siedziec na klatece schodowej zeby posty pisac bo tam najlepiej lapalo siec ;)
A po urlopie coreczka mi sie rozchorowala... najpierw wirus a teraz doszla jeszcze szkarlatyna...eh
Aaaaa do tego jeszcze w koncu wysiadl mi moj staruszek komputer... siedze teraz na komputerze dzieci i nie moge sie przyzwyczaic ;) Ja jestem z tych neobrazajacych sie latwo....A kiedy nie ma sie o co obrazic to juz wogule :* BUZIAKI <3
Niebieskie włosy przyciągają uwagę :) podoba mi się jak się przeciąga na bramie! Ładnie zapozowała :) Nie wiem dlaczego ale na ostatnim zdjęciu mi się z Wandą co Niemca nie chciała skojarzyła ... szok!! ale chyba wygląda jakby miała za chwilę skoczyć z pomiędzy tych wierz. Więc może dlatego??
Hello from Spain: I like your doll. Very cool with blue hair. Awesome dress. Nice photos. We keep in touch
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo dziękuję i jest mi ogromnie miło :)
UsuńPozdrawiam Marta :)
Sukienka Niebieskowłosej zachwyca zwiewnością! Piękne fotografie. : )
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję ^ _ ^
UsuńŚliczne zdjęcia a modelka niewątpliwie z pochodzenia elfka też śliczna :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie nie wiem co za jedna ;-)
UsuńDziękuję i pozdrawiam :)
ojej - ileż w Niej wdzięku!
OdpowiedzUsuń... i takiej wrodzonej gracji :D
Usuńo, Ewo? czy byłabyś łaskawa udzielić zgody na podróż czarnowłosej
OdpowiedzUsuńz Mulan Mangusty w jednej paczuszce - przelewów dokonam rzecz
jasna jakże indywidualnych - polecam się życzliwej pamięci...
Wysłałam maila :)
UsuńJest piękna! Wróżki to zawsze kopalnia ślicznych główek (nierzadko z jakimś ciekawym kolorem włosów). Miło jest popatrzeć na nią na zdjęciach :)
OdpowiedzUsuńMają jakiś taki magnetyzm, który od razu urzeka :)))
UsuńDziękuję i pozdrawiam :)
Ma bardzo interesująca buźkę. Taka trochę smutną.
OdpowiedzUsuńBo to może i jest elfka, a one zawsze są smutaśne ;-)
UsuńPięknie jej w tej kreacji :) Wygląda jak wodna wróżka :)
OdpowiedzUsuń.... a może nią była ;-)
UsuńDzięki i pozdrawiam :)))
Hello from Spain: I really like your doll. Your photos are great.Keep in touch.
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam :)
UsuńBudowla po prostu wystrzałowa, jak rakieta ;-)
OdpowiedzUsuńA nostalgiczna lalka, całkiem ciekawa. Uświadomiłam sobie, że nigdy nie miałam niebieskich włosów, nie licząc tresek. Trzeba to zmienić!
A sukienka taka zwiewna i swojska - przypomina mi szafę Babci.
Budowla ta to miniatura Katedry Wrocławskiej, która stoi przed głównym
Usuńwejściem.
Niebieskie włosy mają swój urok - trzeba przyznać, ale u lalek :)))
Co się zaś tyczy kiecki, to nic innego nie przychodziło mi na myśl ;-)
Fajnie wygląda zestawienie takiej klasycznej, delikatnej sukni z intensywnym kolorem jej włosów:)
OdpowiedzUsuńMnie się też to spodobało :)))
UsuńDzięki wielkie :D
Ona jest bardzo piękny, wielki fotografie!
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję i pozdrawiam :)))
UsuńBardzo ciekawa uroda. Świetnie te włosy się komponują z taką sukienką:)
OdpowiedzUsuńOgromnie dziękuję :D
UsuńCiekawy pyszczek. Kolorowe włosy na pewno ciekawiej się prezentują w zestawieniu z taką suknią niż brokatowym kostiumem ze skrzydełkami :-)
OdpowiedzUsuńDzięki Aniu :D
UsuńNie wiem co miała na sobie, bo oprócz skrzydeł nie było nic na niej ;-)
Jeszcze niebiesko-maziajowate nogi :)
Niebieski to mój ulubiony kolor, więc tym bardziej mi się podoba! Jest śliczna i ubrałaś ją tak...bajkowo! Super! Czy malnęłaś jej makijaż, czy miała taki od urodzenia?
OdpowiedzUsuńSerdeczne dzięki i cieszę się, że podoba Ci się :D
UsuńMalnęłam jej tylko usta, bo miała takie okropnie różowe i do tego
wybrokacone ;-)
Pozdrawiam gorąco :)))
Cudna z tymi niebieskimi wlosami!!! <3 Super plener <3 Moc pozdrowien :*
OdpowiedzUsuńOgromnie dziękuję i mocno pozdrawiam <3
Usuńa już myślałam, że się obraziłaś czy cóś?
Nie Ewus. najpierw zginelam na urlopie (kiepski net... nie chcialo mi sie siedziec na klatece schodowej zeby posty pisac bo tam najlepiej lapalo siec ;)
UsuńA po urlopie coreczka mi sie rozchorowala... najpierw wirus a teraz doszla jeszcze szkarlatyna...eh
Aaaaa do tego jeszcze w koncu wysiadl mi moj staruszek komputer... siedze teraz na komputerze dzieci i nie moge sie przyzwyczaic ;) Ja jestem z tych neobrazajacych sie latwo....A kiedy nie ma sie o co obrazic to juz wogule :* BUZIAKI <3
UsuńNiebieskie włosy przyciągają uwagę :) podoba mi się jak się przeciąga na bramie! Ładnie zapozowała :) Nie wiem dlaczego ale na ostatnim zdjęciu mi się z Wandą co Niemca nie chciała skojarzyła ... szok!! ale chyba wygląda jakby miała za chwilę skoczyć z pomiędzy tych wierz. Więc może dlatego??
OdpowiedzUsuń... tak właśnie chwilę przed ujęciem fiknęła :)))
OdpowiedzUsuńDziękuje i jest mi miło, że panna podoba Ci się ^ _ ^