Udało się mojej dyńce załapać
na wycieczkę do Zoo
Duma Wrocławskiego Zoo - hipcie
- jeden maluch i trzy dorosłe
Żółwie
Pingwiny
Namika wskazuje foki
Namika
z dżungli Konga
- taki pomarańczowo-czarny przysiadł na murku pod zielonymi listkami :)
Żółwie pustynne
Tam to też można robić i robić fotki aż do znudzenia :)
Jaki piękny wianuszek. Hipopotamom też pewnie się spodobał.
OdpowiedzUsuńPozdrowionka. :)
Jasne :D Dzięki :D
UsuńFajnie, że Namika mogła pooglądać zwierzątka :).
OdpowiedzUsuńJa zraziłam się do zoo po mojej ostatniej wycieczce do warszawskiego zoo, która miała miejsce w 2012 roku. Warunki jakie tam panowały, moim zdaniem, były tragiczne... Ale cóż... Widzę po zdjęciach, że we Wrocławiu jest o wiele lepiej jak w Warszawie :).
Pozdrawiam :).
... bo my mamy tu we Wrocławiu jedne z lepszch Zoo :D
UsuńDzięki Wiky i pozdrawiam :)
Fantastyczna wycieczka,widać panienka zadowolona.Zwierzęta super,ale Namika wśród kwiatów wygląda cudnie.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!
... bo to fajna Lalka :D
UsuńDzięki Marzenko :D
strój adekwatny do miejsca :DDD
OdpowiedzUsuńCzy ja wiem :)
UsuńNamika i Hipcie są superanckie :)
OdpowiedzUsuńNumer jeden :D
UsuńAleż świetna wycieczka! Panienka miała co oglądać i pewnie była bardzo zadziwiona, że takie zwierzęta w ogóle istnieją, bo oczy otwarła ze zdumienia :)))
OdpowiedzUsuńSuper spacer w cudnym miejscu!
He...he...he... :D
UsuńDzięki Olu :D
Dobrze, że nie wpadła do hipciów.
OdpowiedzUsuńSzkoda by jej było.
Mocno ją trzymałam :P
Usuń