Ewo, u Ciebie mi się azjatka podoba :) Na żywo nie przypadła mi do gustu :( Chociaż widziałam ją na google w wersji z ciut ciemniejszą skórą i bardzo mnie urzekła, jak kiedyś taka ujrzę to kupię bez zastanowienia :D Fajny ma kombinezon :) Kicia słodka :D
Mamidana dziękuję bardzo i miło jest mi, że kombinezon podoba Ci się :D a co do Azjatki i chyba jest jeden z fajniejszych wydań - ma tak delikatny, a jednocześnie wyrazisty makijaż :))) Pozdrawiam serdecznie :)
No nie, kot rozwala.Na pierwszym zdjęciu najpierw pomyślałam: ale ma futerko, a dopiero potem: toż to kocie ucho! I mimo, że bardzo lubię ten mold, lalka zeszła na drugi plan. Mina kota bezcenna. :)
Hehe, też pomyślałam na początku, jak Szara Sowa, że lalka ma na sobie futro ;) a to kocur i do tego bardzo zadowolony z obecności Azjatki... ale czujności nie traci, przynajmniej jedno oko musi być zawsze choć na wpół otwarte!
Panna o tak cudnej, delikatnej urodzie chyba nie może się nie podobać, nawet jeśli jest troszkę sztywna :))) Ostatnie zdjęcia z kotkiem są rewelacyjne a kombinezon boski!
Sliczna, choc sztywna :-) Mnie jednak osobiescie sztywnosc niektorych pan lalkowych nie przeszkadza ;-) Twojej do twarzy z jej cialkiem ;-) Super ubranko :-) Fotka z Rysiaczkiem skojarzyla mi sie z filmem "Niekonczaca sie Opowiesc" :D :D Tam byla taka scena, w ktorej glowny bohater leci na smoku :P W Twoim wydaniu smokiem jest Ryszard :P
Azjatki zawsze mnie zachwycaja <3
OdpowiedzUsuńMają swój nieodparty urok to trzeba przyznać :)))
Usuń<3
Ewo, u Ciebie mi się azjatka podoba :) Na żywo nie przypadła mi do gustu :( Chociaż widziałam ją na google w wersji z ciut ciemniejszą skórą i bardzo mnie urzekła, jak kiedyś taka ujrzę to kupię bez zastanowienia :D Fajny ma kombinezon :) Kicia słodka :D
OdpowiedzUsuńMamidana dziękuję bardzo i miło jest mi, że kombinezon
Usuńpodoba Ci się :D
a co do Azjatki i chyba jest jeden z fajniejszych
wydań - ma tak delikatny, a jednocześnie wyrazisty
makijaż :)))
Pozdrawiam serdecznie :)
Ostatnie zdjęcie - rewelacyjne! Kicia sobie myśli: "Azjatka, czy nie Azjatka - wisi mi to" :))
OdpowiedzUsuń... o tak :D
UsuńDziękuję Eunice i serdecznie pozdrawiam :D
Ta ładna buźka wszędzie rządzi, nawet kota opanowała 😂
OdpowiedzUsuńBo tylko jego można opanować :D
UsuńNo nie, kot rozwala.Na pierwszym zdjęciu najpierw pomyślałam: ale ma futerko, a dopiero potem: toż to kocie ucho! I mimo, że bardzo lubię ten mold, lalka zeszła na drugi plan. Mina kota bezcenna. :)
OdpowiedzUsuń:D :D :D cieszę się, że spodobała Ci się fotka :D
UsuńBuziaki <3
Hehe, też pomyślałam na początku, jak Szara Sowa, że lalka ma na sobie futro ;) a to kocur i do tego bardzo zadowolony z obecności Azjatki... ale czujności nie traci, przynajmniej jedno oko musi być zawsze choć na wpół otwarte!
OdpowiedzUsuńNo tak :D czujność musi być :D
UsuńDziękuję Barbie Stuff i mocno pozdrawiam :D
Świetna sesja.Azjatka ładna,ale kocurek wygrał.Róża pięknie zakwitła.
OdpowiedzUsuń... i to drugi raz w tym sezonie :D
UsuńDziękuję Marzenko i pozdrawiam :D
A to ci dopiero Rysiaczek musi być zadowolony ^-^
OdpowiedzUsuńNie ma wyboru :D
UsuńRychu! Wstawaj, bo Ci lalkę podrzucą ;)
OdpowiedzUsuń:D :D :D
Usuńon jest teraz na czujce :D
Panna o tak cudnej, delikatnej urodzie chyba nie może się nie podobać, nawet jeśli jest troszkę sztywna :)))
OdpowiedzUsuńOstatnie zdjęcia z kotkiem są rewelacyjne a kombinezon boski!
Serdeczne dzięki Olu :)
UsuńTy to umiesz podtrzymać na duchu :)))
Sliczna, choc sztywna :-) Mnie jednak osobiescie sztywnosc niektorych pan lalkowych nie przeszkadza ;-) Twojej do twarzy z jej cialkiem ;-) Super ubranko :-) Fotka z Rysiaczkiem skojarzyla mi sie z filmem "Niekonczaca sie Opowiesc" :D :D Tam byla taka scena, w ktorej glowny bohater leci na smoku :P W Twoim wydaniu smokiem jest Ryszard :P
OdpowiedzUsuń... a Ty wiesz, że też o tym myślałam,
Usuńjak ją fociłam :)))
Jest prześliczna. :)
OdpowiedzUsuń... acha bardzo urocza :)
UsuńRyszard jak zawsze
OdpowiedzUsuńskradł całą sesję :)
On to potrafi :)))
Usuń