Czasami coś człowiekowi - ludziowi
coś na głowę siądzie i kupuje coś takiego,
nie wiadomo po co?
bo przecież nie zbieram ani żłobka, ani przedszkola
to nie moja bajka, no ale stało się :P
... a jak jest to jeszcze w kiosku Ruchu na przystanku
to już całkiem przechlapane!
No prawdziwy cukiereczek, też bym nie minęła. Ma taki vintydżowy urok. Muszę zacząć zaglądać do kiosków. Zwykle je mijam, bo nawet gazety kupuję w "kerfurku".:)
OdpowiedzUsuńRozglądaj się :) pełno tego i w róznych kolorach
Usuń(ubranka) :)
Ale cudaczek uroczy! :)
OdpowiedzUsuńHehe :)
Usuń<3
...czyli możemy spodziewać się
OdpowiedzUsuńpowiększenia liczebnego żłobka...
Ni, nie, nie ... i jeszcze raz NIE :)
UsuńNie znam tych lalek! To słodkie lalka :-)
OdpowiedzUsuńHa! tylko słodkie :)
UsuńHaha, też tak czasem mam.
OdpowiedzUsuńUleganie impulsom to ludzka rzecz.
A jeszcze jak dorwie się takiego słodziaka to w ogóle można czuć się rozgrzeszonym. ;)
Dzięki za wsparcie :D
Usuńteraz czuję się rozgrzeszona :D
No co Ty! Po co Ci to?
OdpowiedzUsuńNo proszę, jaki cukiereczek.
OdpowiedzUsuńTylko cukiereczek :D
UsuńSlodziak <3
OdpowiedzUsuńEche <3
UsuńHahahaha :D nie dziwię się, że uległaś :) no ma szkrab coś w sobie :D
OdpowiedzUsuń... i dlatego mnie coś podkusiło :D
UsuńO, to coś nowego :)
OdpowiedzUsuńNo tak :)))
Usuńma się kasę, to się szasta ;)
OdpowiedzUsuńno i udało Ci się mnie obrazić, a ja nikomu do portfela nie zaglądam!
Usuńhihhi słodziutka pyza ^_^
OdpowiedzUsuń:))) Dzięki <3
UsuńMam takie główki słodziaczkowe :):)
OdpowiedzUsuńKioski pełne są pokus .... :)
Oj żebyś wiedziała :D staram się omijać je szerokim łukiem :P
UsuńUroczy maluszek, rozumiem doskonale, dlaczego się skusiłaś :)!
OdpowiedzUsuńTo jaki diabeł mnie kusił :D
UsuńDzięki i pozdrawiam serdecznie :)
I am very happy that you like it and I am very pleased :)
OdpowiedzUsuńRegards :)
Słodziaszczy pysiałek :D Urocza pyzolinka
OdpowiedzUsuńHehe... :) no tak urocza :D
OdpowiedzUsuń