piątek, 9 marca 2018
Kayla/Lea
... jest z pierwszego wypustu z 2015 roku,
serii - Fashionistas.
Była na sztywnym ciałku - dostała artykułowane
i chyba gościła już na blogu, ale tak jakoś po macoszemu :(
Czas to naprawić :D
Trochę nowych ciuszków i wio na ściankę ...
spodnie rybaczki na szelkach i dużymi kieszeniami
futerko
i oczywiście do tego torebeczkę :)
w czapeczce od naszej Oli
sweterek-tunikę zarekwirowała Shibajuku :)
Dla przypomnienia - fotka gdzie Lea w swojej sukience.
OLU - DZIĘKUJĘ <3
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Przefantastyczne ubranka! Te spodnie w kartkę i szelki! I torebunia! No i ta kurtka w żółtym kolorze! Tym to na pewno dziewczynę udobruchałaś :)))
OdpowiedzUsuńSpodnie są rewelacyjne!!! Sama bym takie włożyła :))) No i oczywiście torebka... cudowna :)
OdpowiedzUsuńLea w tym kolorze włosów wygląda bardzo ciekawie. Lubię ten mold ogromnie. Pięknie ubrana - spodnie wymiatają. A torebeczka jak zawsze jak marzenie. :)
OdpowiedzUsuńPo przemalowaniu ust wygląda rewelacyjnie. Spodnie bardzo mi się podobają. Robiąc torebki, bardzo starałam się tylko inspirować, a nie kopiować, ale ta tak bardzo mi się podoba, że nie obiecuję. No może inny kolor. Skąd bierzesz te pomysły? Pozdrowionka.:)
OdpowiedzUsuńZachwycają mnie te Twoje torebusie ;-) I fasony, i piękne wykonanie...
OdpowiedzUsuńCałość po prostu CUDOWNOŚCI!
OdpowiedzUsuńMarzenko dziękuję <3
UsuńŁadniutka laleczka, rewelacyjne spodnie i torebka!
OdpowiedzUsuńRuchomość zdecydowanie jej służy. Spodnie i futerko - odlot! Jak z żurnala. A torebusia dodaje smaczku. :)
OdpowiedzUsuńCudna <3
OdpowiedzUsuń<3 <3 <3
Usuńspodnie JUŻ stały się moim NUMBER ONE
OdpowiedzUsuńw lalkowej garderobie - prześwietne!
moja K/L oczywiście wciąż cieszy się
figurą PLUS - ale dla taaakich portek
chętnie na jedną sesję schudłaby ♥
Całość prezentuje się świetnie, ale mnie najbardziej urzekła torebeczka... jak zwykle. Twoje torebki są zabójcze!
OdpowiedzUsuńPiękna lalka! Jej strój jest niesamowite, kocham spodnie i torba! <3!!!
OdpowiedzUsuńBardzo ładna. Ciuszki jak zawsze, świetne!
OdpowiedzUsuń