Obie panny niezwykle eleganckie, ale daje się wyczuć, że wolą pozować raczej osobno niż razem. Wyglądają jednak na bardzo pewne swojego uroku :). Kraciasta torba jest obłędna. Musiałam to dodać :)
Widać, że panny nie pałają wobec siebie miłością, ale to nie przeszkadza, aby nazwać je obie pięknymi :-) Cudne torebki - szczególnie ta czarno-biała ;-)
Faktycznie minęłam ten wpis! Och, FR-ki były, są i będą moim marzeniem, ale moje finanse mają zdecydowanie inne marzenia :))) Obie dystyngowane, dumne i pewne siebie! Piękne stroje a torebeczka czarno-biała jest obłędna! O rany, jak podobają mi się te rękawki! Są bajkowe!
Coś miny mają nietęgie, dobrze że przed obiektywem się nie pobiły. Super stylizacje mają chudzinki.:)
OdpowiedzUsuńZacisze Lenki bardzo dziękuję i serdecznie pozdrawiam :D
Usuń<3 <3
OdpowiedzUsuń<3
UsuńObie panny niezwykle eleganckie, ale daje się wyczuć, że wolą pozować raczej osobno niż razem. Wyglądają jednak na bardzo pewne swojego uroku :).
OdpowiedzUsuńKraciasta torba jest obłędna. Musiałam to dodać :)
Obie są u mnie już od przeszło roku, ale dopiero teraz pokazałam je razem i nie wiem, czy to dobry pomysł :D
UsuńDziękuję bardzo i mocno pozdrawiam :D
Po sesji pewnie doszło do bitwy z użyciem torebek. ;)
OdpowiedzUsuńPiękne obie, choć strój czarnowłosej wyjątkowo mnie zachwycił.
Nana dziękuję i cieszę się, że spodobał Ci się ten strój :D
UsuńPozdrawiam :)
No faktycznie jakby każda chciała być gdzie indziej :D Ta druga na pewno chce te spodnie w kratkę :)
OdpowiedzUsuńNie dostanie tych spodni :P
UsuńCzemu mam wrażenie, że mają za duże głowy? Jakieś ujęcie od dołu? Skarpetki i sandały mnie rozbawiły :)
OdpowiedzUsuńTo tylko takie wrażenie :D
UsuńNadąsane, że hoho :) Ale ślicznie wyglądają.
OdpowiedzUsuńsesja w stylu bitwa w błocie
OdpowiedzUsuńmoże by przełąmała lody???
Hehe... pewnie tak :D
UsuńObie piękne, obie pewne siebie, obie znają swoją wartość, to czemu mają się uśmiechać we wspólnej sesji?
OdpowiedzUsuńTorebki, jak zawsze, genialne!
Widać, że panny nie pałają wobec siebie miłością, ale to nie przeszkadza, aby nazwać je obie pięknymi :-) Cudne torebki - szczególnie ta czarno-biała ;-)
OdpowiedzUsuńIguś dziękuję i cieszę się <3
UsuńNo rzeczywiście, miny nietęgie. ;)
OdpowiedzUsuńStylizacja czarnowłosej jest boska!
To miło przeczytać taki komentarz :D
UsuńDziękuję <3
Faktycznie minęłam ten wpis! Och, FR-ki były, są i będą moim marzeniem, ale moje finanse mają zdecydowanie inne marzenia :)))
OdpowiedzUsuńObie dystyngowane, dumne i pewne siebie! Piękne stroje a torebeczka czarno-biała jest obłędna! O rany, jak podobają mi się te rękawki! Są bajkowe!
Olu serdecznie dziękuję i jest mi ogromnie miło, ze spodobały Ci się <3
Usuń