<3 <3
<3
Super!
Dzięki :)
Zdecydowanie lepiej znaleźć zacne grzybki, niż Edwarda, na pewno będzie miała z nich więcej pociechy. Świetna sukieneczka!
Na znalezienie Edwarda to nie ma szans :PDzięki ogromne <3
Mmm... ale jej pięknie zapachniało, a jakie smakołyki powstaną.
... sosiku :)Dzięki Zacisze Leniki i mocno pozdrawiam :)
Co się odwlecze to nie uciecze - Edward może poczekać. Grzyby - nie. ;)
No tak :)ale Edward to już chyba nie do zdobycia :(
no w takiej sukienusi nie znalazła se chłopa?! ale co tam - grzybki może i na dłużej starczą...
Widzisz nie znalazła :(a grzybki pyszne :)
Co tam Edward. Grzybki cudne. Jajeczniczka z grzybkami będzie super. Fajną Bella ma sukienkę :) Pozdrawiam :)
No wiesz Edward to jest nie do zdobycia :(Grzybki poszły na sos :DDzięki szara Sowo <3
Świetne znalezisko :) Ja dzisiaj wybieram się na grzyby i ciekawe czy coś znajdę :)
Pewnie cały duży kosz :D
mmmm jakie grzybki <3 Zazdraszczam a laluszka urocza <3
Hehe... :DDzięki <3 <3
No i fajnie! Nie musiała nigdzie iść. Super pomysł na sesję.
Marzenko dziękuję :D Ty to przynajmniej mnie rozumiesz :)
Ma śliczną sukienkę!Piękne grzyby do niej "przyszły". ;)
You have a wonderful blog! The topics you write about are very close to me. Thank you for sharing your thoughts!I follow you through GFC! If you want, go to my blog :)MY NEW POST: UNDERSTAND YOURSELF♥
Dziękuję i serdecznie pozdrawiam :)
Smakowicie wyglądają te grzybki :)Modelka ma fajną sukienkę :)
... i były, w sosiku, bardzo smacznie :)
Bardzo pasuje jej ta sukieneczka a ileż grzybów ma u swoich stóp! Na pewno pachnie lasem :)
Masz rację :) pięknie pachnie :)Dziękuję Olu <3 i cudnie, że wróciłaś <3
Piękne!!! Tutaj nie ma tradycji zbierania grzybów. A ja to już w ogóle lepiej, żebym się za to nie brała, bo będą straty w ludziach...
Też nie znam się na nich, ale polegam na innych :D
Masz ochotę wyrazić swoją opinię ? Napisz proszę :
<3 <3
OdpowiedzUsuń<3
UsuńSuper!
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńZdecydowanie lepiej znaleźć zacne grzybki, niż Edwarda, na pewno będzie miała z nich więcej pociechy. Świetna sukieneczka!
OdpowiedzUsuńNa znalezienie Edwarda to nie ma szans :P
UsuńDzięki ogromne <3
Mmm... ale jej pięknie zapachniało, a jakie smakołyki powstaną.
OdpowiedzUsuń... sosiku :)
UsuńDzięki Zacisze Leniki i mocno pozdrawiam :)
Co się odwlecze to nie uciecze - Edward może poczekać. Grzyby - nie. ;)
OdpowiedzUsuńNo tak :)
Usuńale Edward to już chyba nie do zdobycia :(
no w takiej sukienusi nie znalazła se chłopa?!
OdpowiedzUsuńale co tam - grzybki może i na dłużej starczą...
Widzisz nie znalazła :(
Usuńa grzybki pyszne :)
Co tam Edward. Grzybki cudne. Jajeczniczka z grzybkami będzie super. Fajną Bella ma sukienkę :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNo wiesz Edward to jest nie do zdobycia :(
UsuńGrzybki poszły na sos :D
Dzięki szara Sowo <3
Świetne znalezisko :) Ja dzisiaj wybieram się na grzyby i ciekawe czy coś znajdę :)
OdpowiedzUsuńPewnie cały duży kosz :D
Usuńmmmm jakie grzybki <3 Zazdraszczam a laluszka urocza <3
OdpowiedzUsuńHehe... :D
UsuńDzięki <3 <3
No i fajnie! Nie musiała nigdzie iść. Super pomysł na sesję.
OdpowiedzUsuńMarzenko dziękuję :D Ty to przynajmniej mnie rozumiesz :)
UsuńMa śliczną sukienkę!
OdpowiedzUsuńPiękne grzyby do niej "przyszły". ;)
You have a wonderful blog! The topics you write about are very close to me. Thank you for sharing your thoughts!
OdpowiedzUsuńI follow you through GFC! If you want, go to my blog :)
MY NEW POST: UNDERSTAND YOURSELF♥
Dziękuję i serdecznie pozdrawiam :)
UsuńSmakowicie wyglądają te grzybki :)
OdpowiedzUsuńModelka ma fajną sukienkę :)
... i były, w sosiku, bardzo smacznie :)
UsuńBardzo pasuje jej ta sukieneczka a ileż grzybów ma u swoich stóp! Na pewno pachnie lasem :)
OdpowiedzUsuńMasz rację :) pięknie pachnie :)
UsuńDziękuję Olu <3 i cudnie, że wróciłaś <3
Piękne!!! Tutaj nie ma tradycji zbierania grzybów. A ja to już w ogóle lepiej, żebym się za to nie brała, bo będą straty w ludziach...
OdpowiedzUsuńTeż nie znam się na nich, ale polegam na innych :D
Usuń