Dziewczyna wygląda jak prześliczna pszczółka z delikatnymi skrzydełkami i upragnionym cukrem na pączusiu :))) A tak na poważnie: panna jest cudna i ma obłędne ubranko! Smacznego :-)
Już nie ten żołąd, co kiedyś... Moje pączki dokańczały koty (tym bardziej, że były na smalcu, a nie tłuszczu roślinnym). Aż im się uszy i wąsy trzęsły.
Graficzna czerń i biel perfekcyjnie pasuje do modelki :-)
:D
OdpowiedzUsuń<3
UsuńPeach cudnie wygląda!
OdpowiedzUsuńEwuniu, tyle pączków zjesz? Smacznego pączkowania!
Jeszcze więcej :D
UsuńDzięki Marzenko :D
W tym roku nie miałam czasu na pączki, ale przynajmniej miałam okazję się naoglądać :)Piękna lalka, na jakie ciało ją wsadziłaś? Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńOna ma ciałko od Rakelki :)
UsuńDziękuję :D
Dziewczyna wygląda jak prześliczna pszczółka z delikatnymi skrzydełkami i upragnionym cukrem na pączusiu :)))
OdpowiedzUsuńA tak na poważnie: panna jest cudna i ma obłędne ubranko!
Smacznego :-)
Dzięki, dzięki Olu <3
UsuńOooo, jakie zacne pączuchy! Ciekawe, czy Peach sama da im radę ;)? Śliczny ciuszek, bardzo jej w nim do twarzy.
OdpowiedzUsuńMusiałam jej pomóc :D
UsuńDzięki Chiriann :D
Paczków nigdy za mało 😁
OdpowiedzUsuńTeż tak mówię <3
UsuńJuż nie ten żołąd, co kiedyś...
OdpowiedzUsuńMoje pączki dokańczały koty (tym bardziej, że były na smalcu, a nie tłuszczu roślinnym). Aż im się uszy i wąsy trzęsły.
Graficzna czerń i biel perfekcyjnie pasuje do modelki :-)
Dzięki Kiduś <3
UsuńMoja Maryśka lubi krówki :D
Przyznam się, że nie przepadam za pączkami.
OdpowiedzUsuńWolę faworki. :)
... mnie najbardziej smakują (pączki) w tłusty czwartek :D
UsuńA tam pączki - panna piękna. :)
OdpowiedzUsuńDzięki Kamelio :D
UsuńZjadłabym pączka...
OdpowiedzUsuńMasz jak w banku <3
Usuń