MOI OBSERAWORZY :

wtorek, 20 stycznia 2015

z "Kerfura" Barbie




                            Ta sama a jednak inna ;)
                            Odmieniona panna.

                                                     Nowe włosy "wszczepiła" Ania.



                                                                      przed     i         po


i gotowe   :)))    

Specjalne podziękowanie dla  ANI   :)))


18 komentarzy:

  1. Ona wygląda wspaniałe, bardzo ładne włosy kolor i długość! Ładne!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Całe szczęście, że ja chcąc się pozbyć niechcianych włosów (siwizna), nie muszę przechodzić takiego zabiegu. Szkoda, że lalek nie da się ufarbować, bo ja do rerootu nie mam cierpliwości. Dzięki Ani Kerfurka wygląda wspaniale.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szara Sowo to nie kolor włosów był przeszkodą i powodem do zmiany :)
      To pieroński klej (niech Mattela diabli porwą za używanie tego gówna)
      Tak dzięki Ani jest lala, tylko ciut zmieniona ;)
      Pozdrawiam :)))

      Usuń
  3. I tak z niebieskookiej blondynki zrobiła się brązowooka dziewczyna z kasztanowymi włosami! Niesamowity, świetny efekt!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Olu, aż sama nie wierzyłam, że tak fajnie wyjdzie :)))
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  4. Pieknie wyglada!!Choc przed przemiana tez byla sliczna :) Pozdrowienia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... no może kolor oczy nie powalał mnie :(
      ale włosy musiały iść do zmiany! (klej, klej, klej!!!)
      dawał efekt tłustych, a po zdjęciu główki aż sam wysypywał się z niej :(
      Paskudztwo!
      Pozdrawiam gorąco :)

      Usuń
  5. choć widziałam ją z tymi pięknymi brązowymi oczyma na żywo nadal nie mogę uwierzyć, że tak ją odmieniły ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. wygląda sto razy lepiej!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że tu czasami zaglądasz i jest mi miło, gdy podobają Ci się
      moje panny :)))
      Dziękuję i serdecznie pozdrawiam :)

      Usuń
  7. a mnie spodobała się ta środkowa wersja -
    przynajmniej z daleka - przypominała mi
    pieśniarkę fado Marizę... ha, zaraz będzie
    mi znowu fado... pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Cieszę się, że się podoba, pomimo tej ogromnej ilości włosia :-D

    OdpowiedzUsuń

Masz ochotę wyrazić swoją opinię ? Napisz proszę :