MOI OBSERAWORZY :

piątek, 7 czerwca 2019

Jolina







                                       ... w niezapominajkach   :)

   


                                                 Ma oczy (swoje) w pięknym odcieniu zieleni .






                                                      ...  z mistrzem pierwszego planu  :)









17 komentarzy:

  1. Jolinka słodko wygląda w tych "kwiatuszkach" a kot to rzeczywiście Mistrz pierwszego planu! :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Super to zdjęcie znad głowy kota! A skąd ten kot?

    OdpowiedzUsuń
  3. Jolinki to bardzo słodkie laleczki . Mistrz Pierwszego Planu musi mieć wszystko pod kontrolą :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jolinka jest uroczą panną. A sukieneczka w drobniutkie kwiatuszki dodaje jej dziewczęcego wdzięku i świetnie się komponuje z niezapominajkami.
    Kolor oczu ma po prostu fantastyczny. Tym bardziej mi się podobają, że uwielbiam wszystkie odcienie zieleni.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystkie Jolinkowe jak dla mnie mają swój urok :)
      Dzięki Marzenko i bardzo mi miło, że podoba Ci się :D

      Usuń
  5. Pierwsze zdjęcie to po prostu słodycz wcielona - Jolinka i przyglądająca jej się kocia mordka :). Mistrz pierwszego planu musiał zaznaczyć swoją obecność, ale łaskawie pozwolił pobrylować także Twojej ślicznej blondyneczce. Niezapominajkowy plener także zagrał koncertowo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kocurek tak przechadzał się w tą i z powrotem i nie sposób było go pominąć :D
      Chiriann dziękuję <3

      Usuń
  6. oj, lubię taką zieleń spojrzenia!

    OdpowiedzUsuń
  7. Pięknie ma oczka, dorobiłam się takiej panny o niebieskich. Moje odczucie jest takie że te panny wydają się toporne, ale są przy tym niezmiernie urocze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niebieskooką też mam, ale ta mnie zauroczyła :D
      Być może, że i toporne, ale bardzo wdzięczne :)))
      Dziękuję i pozdrawiam :)

      Usuń

Masz ochotę wyrazić swoją opinię ? Napisz proszę :