D'Agostini wypuścił na rynek jakiś czas temu, drugą serię tych samych
porcelanowych laleczek w strojach minionych epok.
To dopiero badziewie :(
Jako pierwsza tym razem wyszła Dama Kameliowa -
oczy namalowane
kieca diabli wiedzą z jakiej epoki
ale na pewno nie z tej
i te koszmarne fioletowe różyczki
które mają udawać kamelie - blee...
pół kapelusza - pół po co?
Moja wersja Damy Kameliowej -
laleczki z poprzedniej edycji
kwiat Kamelii
razem - porównanie
Zostawiłam sobie właśnie tylko Damę Kameliową z Dam - jeśli chodzi o pierwszą serię.
OdpowiedzUsuńCo do kiecy, to mi się nawet podoba, choć za wiele wspólnego nie ma z ową epoką, ale ma swój urok.
Ale tu widzę same niedoróbki i wszystko przyszyte i przyklejone byle jak. -.-
Fioletowe różyczki zostały oderwane.
Z pierwszej edycji też zostawiłam sobie ale trochę więcej (tylko dlatego
Usuńże je poprzerabiałam), a ten klej - no cóż każdą chyba bardzo wkurza ;)
Jakość tej edycji ma bardzo dużo do życzenia, a chwilami to diabli biorą
na takie niechlujstwo!
Pozdrawiam serdecznie :)
Fajna choc przyznam ze ja za tego typu porcelankami nie przepadam. Mam tylko dwie a raczej moja coreczka ma gdzies zamelinowane damy do domku dla lal w skali 1:12. Pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuń... no wiem, że nie każdemu się podoba :)
UsuńDzięki i pozdrawiam :)
Całkiem przyjemna ta laleczka, ale Twoja wersja jakoś bardziej przywodzi na myśl Kamelie :) sama zrobiłaś jej tą piękną suknie?
OdpowiedzUsuńTak sam uszyłam tą kieckę :)
UsuńDzięki i pozdrawiam :)
Co tacja to racja z epoką to mało ma wspólnego :) Ale ogólne wykonanie jest ładne - mimo wstążkowych różyczek ;) Twoja wersja jest prześliczna :)
OdpowiedzUsuńUwierz mi właśnie, a to wykonanie też woła o pomstę do nieba :(
UsuńDzięki i jest mi miło, że moja wersja podoba Ci się :)
Byłam wczoraj w Empiku, widziałam jakieś dwie. Faktycznie stały przy kasach - są pilnowane :) Wszak dama nie może sama ;)
OdpowiedzUsuń... szukam 4 numeru!
Usuńnie wiem jak to zrobiłaś - ale Twoja wersja jest nie tylko
OdpowiedzUsuńlepsza i ładna - ale po prostu fantastyczna i już!
... po prostu uszyłam nową kiecę :)
UsuńDziękuję i pozdrawiam :)
W tym zestawieniu zdecydowanie wygrywa Twoja, przepięknie prezentująca się Kameliowa Dama, z cudownie dopracowanymi detalami, ale pierwsza nie jest tak całkiem pozbawiona uroku...
OdpowiedzUsuńDziękuję Olu :)))
Usuń... no może ona nie nie jest pozbawiona uroku, ale z pewnością jest wielkim
bublem :)
Pozdrawiam gorąco :)
No popatrz, a ja nie zauważyłam, ze oczy są malowane.
OdpowiedzUsuń... no bo może na zdjęciu tak tego nie widać :)
UsuńMimo wszystko mi się podoba. Zwłaszcza na Twoich fotografiach. Cieszę się,
OdpowiedzUsuńże ją zdobyłaś bo jak słusznie zauważyła Selene 13 na dollsforum:" laleczka jest warta swojej ceny". Osiem zł można było za nią dać a w dodatku Ty jak cię taka myśl napadnie
to wszak ją ustroisz ładnie. Domyślam się, że szukasz czwartego numeru
bo czytałaś książkę o złotej pannie. Ja niestety nie. Następna będzie Zoe Trahanache.Spodziewam się jej w środę.
Dzięki serdeczne Adelino :D
UsuńJuż mam złotą pannę :D