I co? Miałam tyle pomysłów, chęci i również tyle marzeń...
I wszystko jakby diabli wzięli :(
Coś się wypaliło! Jakaś niemoc!
Dopadł mnie NIECHCIEJ !!!!!
...oj tam, oj tam - urlop sobie zrób ... Pomysły i chęci ich realizacji wrócą na wiosnę :) ABSOLUTNIE nie chcę słuchać o zamykaniu przez Ciebie bloga !!! :/
O nie, nie zamykaj bloga! tyle włożyłaś w niego pracy, tyle dodałaś pięknych zdjęć... Najlepiej dać sobie chwilę na odrobinę wytchnienia :-) Niechciej przejdzie, zobaczysz, one zawsze przechodzą...
Ojej zimowa niemoc Cie dopadla...?? Tak jak poprzedniczki zachecam do zrobienia chwili przerwy.Odpoczynku od hobby i blogowego swiata. Potem z przyjemniscia wrocisz. Wiem z doswiadczenia ze jak sie cos nieodwracalnie zamknie to potem przychodzi refleksja i zal. Buziaki
urlop - ważna sprawa, potrzebna rzecz - więc szybko rób, by urlop mieć! a potem jeszcze szybciej wracaj do nas - bo Porcelanowelale są tylko jedne - i tak się składa, że akurat Twoje :)
Odpoczniesz, zobaczysz. Podobnie jak moje przedmówczynię, chciałabym, żeby był to tylko krótki urlop. Ale to jest Twój blog, Twoje życie i decyzja należy do Ciebie. Na pewno nie warto pisać za wszelką cenę, kiedy nie przynosi to radości.
Znam ten stan i już kilka razy balansowałam na jego skraju. Czasem, gdy mnie dopadnie - piszę na siłę, a czasem znikam na 3 - 4 tygodnie. Mam wtedy skalę porównawczą. Co jest dla mnie lepsze w danym momencie. Którego to doświadczenia i Tobie życzę. A może zmienisz formę? A może masz wolno chodzący komp jak ja przez ostatnich 10 miesięcy? Można było dostać cholery ;-) Pozdrawiam ciepło.
Wiesz ja nie umiem pięknie pisać :( ale to pryszcz w porównaniu - jak nie masz czym robić choćby kiepskich fotek, a zdawanie się na życzliwość, to już przesada :( bo ile można. Formę i tak zmieniłam - porcelanowe na plastikowe ;-) Laptopa też już nie mam (kotka zalała kawą już rok temu i nic nie da się zrobić) ale dostałam w pożyczenie od syna małego "netbuka", który chodzi jak muł, ale to też nie problem - przynajmniej na razie. Najbardziej denerwuje mnie brak aparatu, i chyba potrzebuję dystansu! Pozdrawiam serdecznie :)
nieeeeeeeee!!!!!!!!!!!! Bądź człowiekiem, nie rób tego. Przeżyłam i przeżywam cały czas zamknięcie bloga przez Porcelinę, teraz Ty chcesz się dołożyć ? :( Weź głęboki oddech, odpocznij, a potem pomogę Ci zdobywać piękne tanie lalki na eBay.
Podpisuję się pod wypowiedziami powyższych osób :) Zrobienie urlopu i odpocznięcie jest dobrym pomysłem :) Mniewam też, że ogarnia mnie niechęć do wszystkiego - od dawna nie malowałam np. a szło mi całkiem nieźle :) Główka do góry i wypoczywaj :) Pozdrawiam :)
...oj tam, oj tam - urlop sobie zrób ...
OdpowiedzUsuńPomysły i chęci ich realizacji wrócą na wiosnę :)
ABSOLUTNIE nie chcę słuchać o zamykaniu przez Ciebie bloga !!! :/
Kasiu dzięki za wsparcie :)
UsuńAni mi się waż! Rób urlop, odpocznij, ale nas nie opuszczaj. Za tydzień lub dwa na pewno znajdziesz nowe pomysły, a może stare;)
OdpowiedzUsuńOk :) Robię urlop :)
UsuńO nie, nie zamykaj bloga! tyle włożyłaś w niego pracy, tyle dodałaś pięknych zdjęć... Najlepiej dać sobie chwilę na odrobinę wytchnienia :-) Niechciej przejdzie, zobaczysz, one zawsze przechodzą...
OdpowiedzUsuńDzięki Olu za miłe słowa i wsparcie :)
UsuńOjej zimowa niemoc Cie dopadla...?? Tak jak poprzedniczki zachecam do zrobienia chwili przerwy.Odpoczynku od hobby i blogowego swiata. Potem z przyjemniscia wrocisz. Wiem z doswiadczenia ze jak sie cos nieodwracalnie zamknie to potem przychodzi refleksja i zal. Buziaki
OdpowiedzUsuń... brak aparatu :(
Usuńoj to faktycznie utrudnia :( Moj jeszcze dycha ale po wypadkowy. W kazdym razie jak padnie to tez bede miec klopot.. Sciskam i caluje :*
UsuńCzasem potrzeba trochę przerwy, to normalne, Ewa :-) Każdy to przechodzi w pewnym momencie, a pewnie też praca koliduje z hobby, skądś to znam :-)
OdpowiedzUsuńDobrze, że Ty to rozumiesz :)
UsuńBlog jeść nie chce:) Można go zostawić nawet na kilka miesięcy, odpocząć psychicznie, poczekać, aż się zatęskni i zechce się znowu wrócić, albo i nie.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za wsparcie :)
UsuńPozdrawiam :)
Nieeeeee! :D Zostań z nami, proszę!
OdpowiedzUsuńMuszę się zdystansować :D
Usuńurlop - ważna sprawa, potrzebna rzecz - więc szybko rób, by urlop mieć!
OdpowiedzUsuńa potem jeszcze szybciej wracaj do nas - bo Porcelanowelale są tylko
jedne - i tak się składa, że akurat Twoje :)
Ogromnie dziękuję za wsparcie :)
UsuńTo już lepiej wybierz urlop :)))
OdpowiedzUsuńSerdecznie Cię pozdrawiam!
Dzięki Olu i mocno pozdrawiam :)
UsuńUrlop, urlop! Przeciez pisząc z taką częstotliwoscią to się wykończyc można, a nie tylko niechcieja dostać!
OdpowiedzUsuńOj Zgredku, to nie pisanie, bo tak fajnie jak Ty to robisz, to ja nigdy
Usuńnie będę, ale jak nie mam czym robić zdjęć to mi się już nic nie chce :)))
polecam urlop! jestem na nim i mam się świetnie! :D
OdpowiedzUsuńSerdeczne dzięki :)
UsuńOdpoczniesz, zobaczysz. Podobnie jak moje przedmówczynię, chciałabym, żeby był to tylko krótki urlop. Ale to jest Twój blog, Twoje życie i decyzja należy do Ciebie. Na pewno nie warto pisać za wszelką cenę, kiedy nie przynosi to radości.
OdpowiedzUsuńOk, dzięki :)
UsuńTeż polecam urlop.
OdpowiedzUsuńZnam ten stan i już kilka razy balansowałam na jego skraju. Czasem, gdy mnie dopadnie - piszę na siłę, a czasem znikam na 3 - 4 tygodnie. Mam wtedy skalę porównawczą. Co jest dla mnie lepsze w danym momencie. Którego to doświadczenia i Tobie życzę.
OdpowiedzUsuńA może zmienisz formę?
A może masz wolno chodzący komp jak ja przez ostatnich 10 miesięcy? Można było dostać cholery ;-)
Pozdrawiam ciepło.
Wiesz ja nie umiem pięknie pisać :( ale to pryszcz w porównaniu -
Usuńjak nie masz czym robić choćby kiepskich fotek, a zdawanie się
na życzliwość, to już przesada :( bo ile można.
Formę i tak zmieniłam - porcelanowe na plastikowe ;-)
Laptopa też już nie mam (kotka zalała kawą już rok temu i nic nie da się
zrobić) ale dostałam w pożyczenie od syna małego "netbuka", który
chodzi jak muł, ale to też nie problem - przynajmniej na razie.
Najbardziej denerwuje mnie brak aparatu, i chyba potrzebuję dystansu!
Pozdrawiam serdecznie :)
nieeeeeeeee!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńBądź człowiekiem, nie rób tego. Przeżyłam i przeżywam cały czas zamknięcie bloga przez Porcelinę, teraz Ty chcesz się dołożyć ? :(
Weź głęboki oddech, odpocznij, a potem pomogę Ci zdobywać piękne tanie lalki na eBay.
Ok :) Dla Ciebie wszystko :D ale muszę odpocząć ... choć trochę ;-)
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Podpisuję się pod wypowiedziami powyższych osób :) Zrobienie urlopu i odpocznięcie jest dobrym pomysłem :) Mniewam też, że ogarnia mnie niechęć do wszystkiego - od dawna nie malowałam np. a szło mi całkiem nieźle :) Główka do góry i wypoczywaj :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń