czwartek, 15 sierpnia 2019
Betty M&C
Ponoć co ma wisieć to nie utonie :P
I takim potwierdzeniem jest u mnie Betka,
która pozostanie (chyba?)
bo tak w przeciągu tych moich 7-lat
przewinęło się już kilka Betek,
ale jak dotąd żadna nie została
Po prostu nie było nam po drodze.
Ostatnia moja zdobycz - ta dam ...
ładna buźka i nie ma tych okropnych wklejanych rzęsisków ...
... a ręce nie swędzą co by jej wyciąć te włosiska.
I tu specjalne podziękowanie dla
Aya w świecie lalek
- za super Bluzeczki
(mam je w trzech kolorach)
Iguś - DUżE - buziaki <3
To już miesiąc minął jak odeszła Miśka, aja jeszcze bardziej za nią tęsknię :(
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jaka delikatniutka..., wygląda przepięknie.:)
OdpowiedzUsuńTeż mnie jakoś tak się spodobała :)
UsuńDziękuję :)
Betka śliczna! I pięknie wygląda zarówno w koszulce od Igi, jak i ogrodniczce.
OdpowiedzUsuńEwuś, tęsknota pozostanie na zawsze. Wspominaj Miśkę i myśl, że jest jej lepiej w kocim niebie.
Dziękuję Marzenko :D
UsuńTak też o niej myślę, że w niebie jest jej lepiej i już nie cierpi.
<3
OdpowiedzUsuńŚliczna i taka delikatna. Pięknie jej w zielonym, a włosy zawsze możesz wymienić. Ewciu, wiesz, że koty mają 9 żyć. Może trzeba rozejrzeć się za nowym wcieleniem Miski i uratować życie jakiemuś bezdomnemu kociątku?
OdpowiedzUsuńDzięki Sówko :)
UsuńNowe wcielenie Miśki to ja mam w domu - jest nią jej córcia, która ma teraz 9 lat, ale to nie to samo.
Śliczna dziewczyna. :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńBuziaki Ewuś :-) Oby się dobrze nosiły :-)
OdpowiedzUsuńZ całą pewnością <3
UsuńBecia wygląda uroczo i ma ładną buzię.
OdpowiedzUsuńW zieleni jej do twarzy.
Nana dziękuję :) To ta buzia właśnie spodobała mi się :)
UsuńBetty Teen to jest lalka idealna. Ona wygląda doskonale we wszystkim- i w sukni balowej i w ogrodniczkach. Za to ją ubóstwiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i bardzo miły komentarz :)
UsuńWygląda całkiem inaczej niż Barbie. Posiadam jedną Betty Teen i muszę przyznać że jest jedyna w swoim rodzaju :)
OdpowiedzUsuńTeż tak sobie o niej pomyślałam i dam jej szanse na pozostanie :) Dzięki :)
UsuńBardzo poważne dziewczę, ale ślicznie prezentuje się w zieleni!
OdpowiedzUsuńBardzo Ci współczuję tej straty, wiem, że boli jeszcze długo... Mój biedulek właśnie jest operowany i siedzę jak na szpilkach, nie mogę sobie znaleźć miejsca i najczarniejsze myśli przychodzą mi do głowy.
Będzie dobrze <3 i mocna trzymam kciuki <3
UsuńDziękuję :)
ależ z Ciebie farciara!!!
OdpowiedzUsuń... ale tylko czasami :)
UsuńZawsze tęsknimy za przyjaciółmi, dom bez zwierząt jest okropnie pusty. Laleczka ciekawa, tnij waść wstydu oszczędź :D
OdpowiedzUsuńBardzo ladna lalka :)
OdpowiedzUsuńDzięki Nina :D
UsuńFutrzaki zawsze zostają u nas w sercach. Ja wciąż myślę o mojej kotce z dzieciństwa. Pamiętaj jednak, że jakaś futrzana kulka szuka na pewno domu...
OdpowiedzUsuńCo do lalki - jest cudna. W tym zielono-różowym zestawie wygląda po prostu obłędnie!
Dzięki Kamelio w imieniu Betty :)
Usuńa futrzaki to mam w domu jeszcze dwa, ale to nie to samo :)
Lalka jest bardzo sympatyczna i może zamieszka u Ciebie na dłużej :-)
OdpowiedzUsuńZ doświadczenia wiem, że na taki ból i tęsknotę pomaga nowy pupilek :-) Kiedyś ktoś mi to doradził, nie chciałam wierzyć, bo przecież jak to? tak po prostu zastąpić innym? nie da się! a jednak to możliwe i nawet nie wiesz, kiedy nowy przyjaciel wypełnia pustkę w Twoim sercu :-)
Żadnego nowego :(
UsuńDzięki eunice :)
Urocza, ale w kapelusiku wygląda bosko! Śliczna z niej dziewczyneczka :-)
OdpowiedzUsuńNo tak :) ale muszę jej zrobić nowe włoski :)
Usuń