MOI OBSERAWORZY :

piątek, 13 czerwca 2014

Z serii durnostojki



       Kupiłam to to jakiś czas temu i sama się dziwię po jaką ch....rę
       Bo to niby w rytmie flamenco czy co?
       No, ale czasem coś na rozum siądzie /tak sobie tłumaczę/
       i kupuje chyba tylko dla miecia :P



                                                      a oto durnostojki ... tadam..
                                                  

















                                 a na pewno nie kupione pod kątem mistrzostw :P
                                 a jakie to paskudne i tandetne....




2 komentarze:

  1. A ja Cię zaskoczę: mnie ta para się podoba, bo wygląda jak normalni, roześmiani, tańczący ludzie. Nie wszyscy muszą być młodzi i piękni a właśnie w starszych ludziach jest tyle doświadczenia, przejść i powagi życiowej, że z przyjemnością patrzę na ich roześmiane twarze i bijącą energię z każdej części ciała!
    Zresztą w tańcu człowiek młodnieje!
    Pozdrawiam gorąco!

    OdpowiedzUsuń
  2. No, co Ty chcesz?! Starannie wykonany suvenirek. Jakbyś to własnoręcznie z Meksyku przywiozła, miałabyś inną temperaturę uczuć. I jeszcze kupę kasy tam wydała... Toż to współczesna sztuka ludowa! Podejdź jak kulturoznawca.

    OdpowiedzUsuń

Masz ochotę wyrazić swoją opinię ? Napisz proszę :