Iwonko - "Chinka" choć nie ta - mieszkała w Szydełeczkowie nosząc dumne miano Cruelli - potem przeprowadziła się do Dziwaczkowa - a całkiem niedawno wróciła do mnie na chwilę po zielone, bawełniane włosy - by móc jako Nimfa oszałamiać ;P
Piękna kolekcja, reprezentacyjne sztuki - szkoda, że tak przetrzebiłaś klan szklanookich... Osobiście bardzo je lubię i dopiero od niedawna (ku wielkiej radości) mam więcej niż jedną ;-)
Sliczne sa choc ja sama nie mam nawet jednej :) Wszystkich sie pozbywasz czy zostaje chociaz jedna pilnowac kolekci ;) ? Buziaki
OdpowiedzUsuńTa ... jedna zostaje :)))
UsuńPiękne lalki, kocham ich oczy :-) !
OdpowiedzUsuńMają je cudne :)
UsuńDzięki i pozdrawiam :)
Też nie mam żadnej, choć są naprawdę śliczne! Chyba najbardziej podoba mi się ta białowłosa :)))
OdpowiedzUsuńOlu, trzeba było wcześniej napisać, że ją chcesz :)
UsuńBardzo mi się podobają te lalki i wiem, że muszę się w jakąś zaopatrzyć - już do nich dojrzałam :D
OdpowiedzUsuńMają świetną artykulację :)))
UsuńFajne są, ale ślepia mają zbyt wyłupiaste. Jestem ciekawa, kto się zjawi na ich miejsce.
OdpowiedzUsuńHahaha :) jest już taka jedna na końcu oka :)))
UsuńCzerwonooka blondynka jest świetna. Gdybym miała - nie oddałabym jej za żadne skarby ;-)
OdpowiedzUsuń:( ona poszła już jako pierwsza :(
UsuńPłomiennowłosa wymiata!!!
OdpowiedzUsuń... i ta zostaje :)))
Usuńi tak jest dobrze :)
UsuńNadal nie wiem, która to chińczyk:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTa z zielonymi oczami :)))
Ta w środku?! Serio?!:) Obstawiałam tę po lewej, o zielonej, ale skórze:)
UsuńSerio :D
UsuńTa o skórze "zielonkawej" to bardzo ładna panna, a w nocy jej ciałko
"świeci" jest po prostu fluorescencyjne :)))
Iwonko - "Chinka" choć nie ta - mieszkała w Szydełeczkowie
Usuńnosząc dumne miano Cruelli - potem przeprowadziła się do
Dziwaczkowa - a całkiem niedawno wróciła do mnie na chwilę
po zielone, bawełniane włosy - by móc jako Nimfa oszałamiać ;P
... ojej!
UsuńPiękna kolekcja, reprezentacyjne sztuki - szkoda, że tak przetrzebiłaś klan szklanookich... Osobiście bardzo je lubię i dopiero od niedawna (ku wielkiej radości) mam więcej niż jedną ;-)
OdpowiedzUsuń:(
Usuńtak wyszło :(
Ładne- jak motylko- też je bardzo lubie, ktoś, kto je dostanie, będzie sie bardzo cieszył
OdpowiedzUsuńDzięki serdeczne :)))
Usuńz pewnością ktoś się będzie cieszył i pewnie lepiej niż ja ;-)
Pozdrawiam serdecznie :)