Hm, owoców z bobem to jeszcze nie próbowałam. :) Czereśnie to moje ulubione owoce, ale czekam też na jeżyny i jagody. Twoje panienki wyglądają jak wróżki, które przyfrunęły prosto z sadu. :)
Bób! Bobik! Lubię truskawki, uwielbiam czereśnie, ale bób jednak u mnie wygrywa dziesięć do jednego :). Słusznie, ze rozpieszczasz swoje dziewczyny taką ucztą - sezon nie trwa wiecznie i trzeba używać uroków lata, póki są ;). Chętnie bym do nich dołączyła...
Twoje panny to żarłoki, cokolwiek kupisz pysznego, one już są na posterunku :D A w ogóle nie wyglądają... :P Pewnie dlatego, ze masz liczną gromadę, to jedzenie rozkłada się na wszystkich uczestników pałaszowania. :P
Salaterki pełne owoców, śliczne dziewczęta i cudne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńCzegóż chcieć więcej w ten wiosenny, upalny wieczór... :-)
... i to z takimi przysmakami :D
UsuńDzięki Olu i pozdrawiam gorąco :D
O! Dzwoneczek <3
OdpowiedzUsuńEche :D
UsuńTyle smakowitości w jednym miejscu... Dziewczyny mają z Tobą dobrze, Ewuniu... A ja zgłodniałam...
OdpowiedzUsuńJak szaleć to szaleć :)))
UsuńDzięki Marzenko i pozdrawiam :D
Z tego trio najbardziej lubię czereśnie. :) Zresztą panienki też najładniej je prezentują. ;)
OdpowiedzUsuń... a ja truskawki :D
UsuńKamelio dziękuję i pozdrawiam <3
Ale dziewczyny mają ucztę! Rozpieszczasz swoje lalki ;)
OdpowiedzUsuń... bo kogoś trzeba :P
UsuńDziękuję i serdecznie pozdrawiam <3
Hm, owoców z bobem to jeszcze nie próbowałam. :) Czereśnie to moje ulubione owoce, ale czekam też na jeżyny i jagody. Twoje panienki wyglądają jak wróżki, które przyfrunęły prosto z sadu. :)
OdpowiedzUsuńHihi... spróbuj :D
Usuń...przyfrunęły prosto na ucztę :P
Dzięki Nana i mocno pozdrawiam <3
Bób! Bobik! Lubię truskawki, uwielbiam czereśnie, ale bób jednak u mnie wygrywa dziesięć do jednego :). Słusznie, ze rozpieszczasz swoje dziewczyny taką ucztą - sezon nie trwa wiecznie i trzeba używać uroków lata, póki są ;). Chętnie bym do nich dołączyła...
OdpowiedzUsuńLubię rozpieszczać :D
Usuńa truskawki uwielbiam :D tylko żal, że tak krótko :(
Dziękuję ogromnie i serdecznie pozdrawiam <3
"Zadała jej bobu " :):):)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie wolę czereśnie niż truskawki - czy ta piękność to Ana-Lara?
Tak to Ana/Lara, której wszyłam nowe włoski :D
UsuńDzięki Kasiu i pozdrawiam <3
Owoce to super pomysł na sesję.
OdpowiedzUsuńHehe... dzięki serdeczne <3
UsuńTo jest takie pyszne sesji zdjęciowej :-). <3!!! :-)
OdpowiedzUsuńI taka smakowita :D
UsuńPozdrawiam serdecznie <3
Dzwoneczek JEST PRZECUDOWNY!!!
OdpowiedzUsuń<3
UsuńLalki sympatyczne ale na owoce to zrobilas mi taaaaaka ochote :D
OdpowiedzUsuńTaki był mój zamiar,
Usuńabyście też posmakowały owocków <3
Twoje panny to żarłoki, cokolwiek kupisz pysznego, one już są na posterunku :D A w ogóle nie wyglądają... :P Pewnie dlatego, ze masz liczną gromadę, to jedzenie rozkłada się na wszystkich uczestników pałaszowania. :P
OdpowiedzUsuń... no tak :D Masz racę Iguś <3
Usuń