Rzadko, ale bywają kokeshi z okrągłymi oczami. Współczesne laleczki przedstawiają dużą dowolność, są i takie wzorowane na komiksowych postaciach i celebrytach, może być Yoda i Karl Lagerfeld. U mnie przebarwiają się na razie wiązy, sumaki i winobluszcz.
Śliczna współczesna Kokeshi. To Ty mieszkasz naprzeciw ogrodu botanicznego? I dopiero teraz się przyznajesz? Uwielbiam ogrody wszelkie, zazdroszczę Ci widoku z balkonu. Pozdrowionka :)
Laleczka jest w pięknych barwach i ma fajniutkie oblicze :-) Dobrze, że zabrałaś ją do domku :))) Ogród Botaniczny niedługo będzie pęczniał z nadmiaru jesiennych kolorów :-) Pozdrowienia serdeczne!
Bardzo mi się podoba taka zadowolona z życia kokeszka! Taka bardziej bezpośrednia niż jej koleżanki ze skisłymi minami ;). A jesień u nas też już zawitała - klony wyglądają przecudnie!
Rzadko, ale bywają kokeshi z okrągłymi oczami. Współczesne laleczki przedstawiają dużą dowolność, są i takie wzorowane na komiksowych postaciach i celebrytach, może być Yoda i Karl Lagerfeld. U mnie przebarwiają się na razie wiązy, sumaki i winobluszcz.
OdpowiedzUsuńMiałam zwątpienie :D Człowiek jednak całe życie się uczy :D Yodę i Karla to już widziałam :)
UsuńDzięki Nana i serdecznie pozdrawiam :D
Uśmiechnięta, by rozjaśnić jesienne dni.:)
OdpowiedzUsuńMasz rację :D
Usuń<3
OdpowiedzUsuń<3
UsuńBardzo sympatyczna laleczka. Dobrze, że zmierzyłaś ją z kokardą :D
OdpowiedzUsuń:)))
UsuńDzięki :D
Śliczna współczesna Kokeshi.
OdpowiedzUsuńTo Ty mieszkasz naprzeciw ogrodu botanicznego? I dopiero teraz się przyznajesz? Uwielbiam ogrody wszelkie, zazdroszczę Ci widoku z balkonu. Pozdrowionka :)
Tak mieszkam naprzeciw ogrodu i nie raz o tym pisałam :P
UsuńKokeshi całkiem ciekawa. Dzięki tym oczkom jest bardziej oryginalna :D.
OdpowiedzUsuńZ chęcią poszłabym do takiego ogrodu botanicznego. Wygląda pięknie ^^.
Wiky dziękuję serdecznie i pozdrawiam :D
Usuńoczy Jej się zaokrągliły
OdpowiedzUsuńz niedowierzania, że Ją
wybrałaś a uśmiech nie
schodzi z buzi - wszak
nie zostawiłaś Jej tam!
O!!!
Usuńtrafione !
Poproszę Barbie;)
OdpowiedzUsuńSię robi :D
UsuńOczka zrobiły jej się okrągłe, bo patrzy na Ogród Botaniczny :)
OdpowiedzUsuńPewnie masz rację :D
Usuńfajniutka <3 tez mam jedna tylko w blekicie ;)
OdpowiedzUsuńOd Karoliny dostałam w błękicie to pokażę następnym razem :D
UsuńKokeshi :)
OdpowiedzUsuńNo to już druga z tą Twoją :D
UsuńOgromnie oryginalna Kokeszka!
OdpowiedzUsuńU nas też drzewa zaczynają już łapać baśniowe barwy... :-)
... a gdyby tak mogły te kolory zatrzymać się na zawsze :D
UsuńI u mnie już Jesień widać.
OdpowiedzUsuńLaleczka urocza.
Dzięki Kamelio :D
UsuńLaleczka jest w pięknych barwach i ma fajniutkie oblicze :-)
OdpowiedzUsuńDobrze, że zabrałaś ją do domku :)))
Ogród Botaniczny niedługo będzie pęczniał z nadmiaru jesiennych kolorów :-)
Pozdrowienia serdeczne!
Ogród to będzie już gubił te cudne kolorki :(
UsuńDzięki Olu :D
Bardzo mi się podoba taka zadowolona z życia kokeszka! Taka bardziej bezpośrednia niż jej koleżanki ze skisłymi minami ;). A jesień u nas też już zawitała - klony wyglądają przecudnie!
OdpowiedzUsuńSerdeczne dzięki Chiriann i mocno pozdrawiam :D
UsuńMa bardzo sympatyczny pyszczek :-)
OdpowiedzUsuńPrawda :D
UsuńLaleczka słodka jak cukierek!
OdpowiedzUsuńHehe... Dzięki Marzenko :D
UsuńSłodziutka, mimo iż oczka okrągłe to świetna jest ^^ ale czemu zdjęcie z okna? Do tego ogrodu warto się wybierać zwłaszcza, ze tak blisko <3
OdpowiedzUsuńDzięki Sady Sana i serdecznie pozdrawiam :D
UsuńAle słodka! Lubię je. :)
OdpowiedzUsuńZaczynam je doceniać :D
Usuń