wtorek, 18 grudnia 2018
Dzień Lalki Afro
18 - Grudzień świętują Lalki Afro -
tak zgodnie z kalendarzem Szarej Sowy :)
Wybrałam na ten dzień dwie Kim
przedstawicielki w grupie AA
z pośród kilku jakie mam :)
... a tak swoją drogą o ile pamiętam, tyle? osób zadeklarowało chęć udziału w zabawie, wyzwaniu- zresztą jak zwał tak zwał, i tak nawet połowa nie chciała się bawić ani świętować :(
Smutne :(
Dobrze, że to już ostatnia kartka w lalkowym kalendarzu i nie wiem czy przyszłym roku jest sens to utrzymywać :(
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Pięknie ubranka mają Twoje panny. Co do zabawy, masz rację Ewuś, ze trochę szkoda, ze to tak odchodzi śmiercią naturalną. Ja niestety na swoje usprawiedliwienie mam ustawiczny brak czasu. I kiedy wreszcie go mam i wrzucam jakąś nowinkę z mojego świata lalek, okazuje się, że jest, był, albo będzie jakiś dzień z kalendarza Sówki. Niestety wtedy nie mam już czasu się przygotować do tego i tak mijają kolejne dni. Nawet nie miałam kiedy wstawić postu urodzinowego, bo w listopadzie u mnie trzy lata blogowania minęły, ale ciągle go odkładam, bo nie mam pomysłu i czasu na ten wpis i jego realizację.
OdpowiedzUsuńIguś bardzo dziękuję <3
UsuńMyślę, że nadrobisz rocznicowy wpis :)))
Chętnie w przyszłym roku wezmę udział w zabawie, nie wszystkie dni będę obchodzić, bo głównie mam barbie i inne nie bardzo mnie zachwycają. Mam mnóstwo pomysłów, ale zabija mnie czas :( Panny afro mam trzy, ale mam w tym momencie tak słabe światło, że aż szkoda robić, aczkolwiek dodam zdjęcie na szybko. Zapraszam do obserwowania.
OdpowiedzUsuńDziękuję :D
UsuńŚlicznie ubrane Twoje panny. Ja przyznam się bez bicia, że się opuściłam w lalkowym kalendarzu.
OdpowiedzUsuńBuziaki!:))
Jest jeszcze szansa na przyszły rok :)
UsuńDziękuję :)
Czasem mam wrażenie, że afro lalki są trochę niedoceniane, a przecież to miła odmiana po standardowych blondynkach. Cieszę się, że są blogerki, które cenią ciemnoskóre panny. Sama mam trzy, ale rzadko kiedy uczestniczę w zabawach czy konkursach, bo zbyt wiele obowiązków odciąga mnie od lalek. Obie afro dziewczyny prezentują się wspaniale, ale futerko i tęczowe legginsy wyjątkowo wpadają w oko. :)
OdpowiedzUsuńNana dziękuję serdecznie :)
UsuńPiękne te Twoje Afro. Co do kalendarza, cóż mogę wstawiać jak dotychczas kartki z wyprzedzeniem i jak ktoś będzie miał chęć. Jedno tylko święto chciałabym utrzymać i będę propagować na blogu i na fejsie. Dzień Lalki Polskiej, bo warto doceniać nasze krajowe lalki, zwłaszcza teraz, gdy praktycznie przemysł lalkarski padł. I nie wiadomo jak długo Krawal jeszcze wytrzyma konkurencję przy zalewie chińszczyzny.
OdpowiedzUsuńDziękuję Szara Sówko <3
Usuń>^_^<
OdpowiedzUsuńTęczowe spodnie są super <3
OdpowiedzUsuńTo ostatni nabytek :)
UsuńObie panny piękne.
OdpowiedzUsuńDziękuję Marzenko :)
UsuńWybrałaś bardzo urodziwe przedstawicielki tej grupy etnicznej :). I w dodatku bardzo eleganckie! Sama nie mam ciemnoskórych panien (bez jakiegoś konkretnego powodu, może się jeszcze dorobię ;)), ale bardzo chętnie oglądam takie piękności na innych blogach.
OdpowiedzUsuńU mnie też ich jest niewiele, ale za to świadomie wybrane :) nie tak jak pozostałe pod impulsem :)))
UsuńDziękuję :)
Podziwiam nie tylko Twoje przepiękne panny, ale też i fantastyczne stroje! Masz rację co do wyzwań kalendarzowych i choć nadal popieram tego typu pomysły, nie mogę już tyle czasu co kiedyś, poświęcać lalkom. Podobnie( jak czytam) mają i inne Blogerki. Z zachwytem jednak przeglądam Wasze wpisy mimo, że często z opóźnieniem...co zrobić, takie czasy :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Olu :)
Usuńja w przyszłym roku mam wielkie watpliwości czy w jakąkolwiek zabawę wejdę :(
Pozdrawiam :)