MOI OBSERAWORZY :

wtorek, 30 czerwca 2015

Na ludowo




                                   Dla porównania trzy porcelanowe laleczki -
                                   w strojach ludowych.
                                   Dwie nasze i jedna za wschodniej granicy.



                                          Łowiczanka           Baszkirka              Kaszubka








                                      Łowiczanka w chustce na głowie ....
                                       i w czepcu weselnym /fot. niżej/




                                   Moim pannom poszyłam nowe stroje ludowe  :)
                            bo to co im założył d'Agostini to wołało o pomstę do nieba  :(
                            Co do Baszkirki - to nie ma się do czego czepić  ;-)



                                 

25 komentarzy:

  1. Baszkirka zdecydowanie wygrywa oryginalną urodą- reszta wygląda jak typowe lalki, które można znaleźć dołączone do większości lalkowych czasopism (było już kilka i panny były podobne- zero oryginalności w twarzach).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, że Baszkirka jest inna, ale nasze też mi się podobają :)
      Dzięki i serdecznie pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Twarze polskich lalek może i nieciekawe, ale za to te stroje są piękne! Rozumiem, że te ubrania wyszły spod Twojej igły? Są super!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak ubrania wyszły spod mojej igły :)
      Nasze lalki mają "szklane" oczy i ładne rzęsy co daje im dużo uroku :)))
      Dzięki i gorąco pozdrawiam :)

      Usuń
  3. ja to się na przykład niczego nie czepiam -
    miło sobie popatrzeć na rozgadaną trójeczkę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Odpowiedzi
    1. Dzięki Selene za odwiedziny i jest mi miło, że podoba Ci się :)))
      Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  5. Jest na czym oko zawiesić, stroje są przepiękne :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Super ! Stroje mają rewelacyjne :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam stroje ludowe :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nasze z przepychem, a Baszkirka w strone orientu :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo kolorowe:) Świetne:)

    OdpowiedzUsuń
  10. No, jakie one śliczne! A możesz zdradzić, co sama uszyłaś, a co niedoskonała firma dała w oryginale? Bo ja tak trochę na bakier z tą serią ludową. Gdzie indziej tematycznie błądziłam, gdy ona była w kioskach...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :)
      Łącznie z pantalonami i halkami i całym odzieniem, na nakryciu głowy skończywszy :D

      Usuń
  11. Ło, matko. Rewelacja!!! :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. W lalach obcych narodów podoba mi się ich odmienność a także i to, że się na nich nie znam i nie wiem co zostało sknocone ale i pyszczki naszych choć dla nas
    "opatrzone: i tak mi się podobają. Śliczne blondaski.

    OdpowiedzUsuń

Masz ochotę wyrazić swoją opinię ? Napisz proszę :