MOI OBSERAWORZY :

czwartek, 6 kwietnia 2017

Lara/Ana




                           Łeb panny kupiłam na fejsiku,
                           włosy najchętniej to bym wymieniła,
                           na razie zostanie jak jest, za to dostała
                           ciałko Mtm Barbioszkowe i niech się cieszy,


                                    Ponoć hitem zrobiły się kombinezony,
                                    więc pannie uszyłam taki i do tego kurteczkę  :)))




                                                        tak wyglądała w momencie kupna




                                                       Kurteczka futerkowa




                                          Kombinezon jednoczęściowy wciągany bez zapięcia




                                            ...  trzeba by jej zmienić kolor tej paskudnej pomadki
                                                 i pozbyć się tych wybrokaconych powiek   :P








29 komentarzy:

  1. Zachwycająca całość, jak tez poszczególne elementy! Kurteczka futrzasta podbiła moje serce! :O jest boska! A i sama panienka śliczna! Ale z Ciebie Zdolniacha! :O

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie zdolniacha ;-P
      uszłam ją dzisiaj w nerwach, bo nie wychodziły mi jajka

      Usuń
    2. :D :D :D Jasne :D Takie tam w nerwach :P Całkiem zrozumiałe. Jajka nie wychodzą, to trzeba się odstresować :D Ech Ty! <3 Ja zwykle przypalam w takich momentach herbatę :P :D No, ale to jestem ja :D Uściski :D

      Usuń
    3. n a p r a w d ę :)))
      ale się usiałam z Twoich słów :)))

      Usuń
  2. Piękna panna.kombinezon super,też taki uszyję.kurteczka uszyta w nerwach-zajefajna!!! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki serdecznie :)
      Tak, kurteczkę uszyłam w nerwach, a kombinezon wcześniej, miał być dla innej panny, ale bardziej
      pod pasował do kurtki ;-)

      Usuń
  3. O jak ja lubię kombinezony, są wprawdzie problematyczne w strefie WC, ale za to świetnie się noszą:))
    NA lalce też wyglądają fantastyczne ,świetny zestaw z tą kurteczką.

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczny kombinezon i naprawdę urocza lalka. Sama nic bym jej nie zmieniała :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo elegancki zestaw. Wygląda w nim fantastycznie. Może podzielisz się wykrojem?

    OdpowiedzUsuń
  6. Elegantka! Bardzo fajnie na tym ciałku wygląda.
    Buziaki!:))

    OdpowiedzUsuń
  7. ciekawa niunia Ci się trafiła -
    a kombinezon świetny - choć
    łudziłam się, że będą jednak
    dłuuugie nogawki - wtedy to jest
    absolutnie eleganckie - a tak to
    wersja bardziej luzacka :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z początku miałam wątpliwości czy to aby nie Summer, ale jak już dotarła do mnie to mile zaskoczyła mnie :D
      Z długimi nogawkami to byłby oczywisty, a nie o to mi chodziło :)

      Usuń
  8. Pięknie ją wystylizowałaś! Czy kurteczka też jest Twojego autorstwa?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To własnie kurteczka wyszła tak na spontanie :)))
      Dzięki i pozdrawiam :)

      Usuń
  9. Słyszysz ten okrzyk podziwu?! To moje panny piszczą, że mam im takie cudo uszyć!
    Całość bardzo, bardzo twarzowa, elegancka i super odszyta! Dziewczyna wygląda bosko! Pliiisss, daj ten wykrój na kombinezon i kurteczkę :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słyszę, słyszę ten okrzyk :)))
      Dzięki Olu i pomyślę nad wykrojem :D

      Usuń
  10. Paskudna morda :P, ale kurtkę ma boską <3

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie przyszłoby mi do głowy uszyć kombinezon. Super się prezentuje dziewczyna w tym stroju i jeszcze puchata kurteczka jak ta kropka nad i :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję serdecznie :)
      a ta kropka nad i wyszła tak całkiem spontanicznie :D
      pyk i już :)))

      Usuń
  12. Kombinezon i kurteczka Rewelacyjne! Ja się nie mogę zabrać za coś z tak wąskimi rękawkami. Unikam jak ognia. Tobie wyszło super. Ja też mam pannę z tym moldem. Kupiłam ją w lumpku strasznie pogryzioną. Musiałam ją przełożyć na inne ciałko. One mają tak piękne twarze, że nie można przejść obojętnie. Twoja wygląda jak dama z klasą ubrana we francuskiego projektanta. Z tych jajek też się uśmiałam. Na następny raz uważaj z temperaturą😉

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... na ostatnim miejscu widać kawałek tego jajka o którym mowa :)
      Lubię też ten mold :)
      Nie bój się szyć rękawów, to nie takie straszne, powiem więcej, łatwiejsze niż myślisz :)
      Najpierw wszywasz główkę, a potem razem całość -(boki
      brzegi rękawów i przody z tyłem)
      Dziękuję, jest mi miło, że spodobało Ci się :)))
      Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń

Masz ochotę wyrazić swoją opinię ? Napisz proszę :