MOI OBSERAWORZY :

wtorek, 13 marca 2018

Tutti doll




                               

                                           Tutti niczym Chucky i nie mówcie, że jest piękna :P

                                 Lalka z okresu 1967-1971 jest ... hmm... jak widać.
                                           Sukieneczka połączona razem z majtami nie da
                                           się całkiem od prać (za długi czas),
                                 za to włoski są w świetnej kondycji , a brak bucików
                                 dopasowałam z jakiejś Evi i jest już ok  :)

                                        Zresztą i tak ją wygonię  :P



                                                           a  bez kota to nie robota  :D










                                                           fotka nie moja z otchłani sieci







33 komentarze:

  1. Piękna by była gdyby dorosła, teraz jest urocza, śliczna, sympatyczna, łobuzerska! Nie można jej nie lubić :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olu dziękuję bardzo :D Ty potrafisz znaleźć coś pozytywnego :D

      Usuń
  2. Świetna mordka:) Miałam kiedyś Chris- siostrę/przyjaciółkę tutii. Lubię ten vintagowy wyraz oczu:)
    Sorry że pozwolę sobie na chwile prywaty ale organizuje wyprzedaż lalek (i wszystkiego co z nimi związane) bo likwiduje kolekcję. Nie chciałabym niczego wyrzucać bo zbierałam od dawna i chciałabym żeby moje skarby trafiły do hobbystów a nie dzieciaków z nożyczkami w rękach dlatego jeżeli chciałabyś wzbogacić swój zbiór o parę lalkowych drobiazgów to zapraszam do mnie na bloga (zakładka wyprzedaż lalek)

    OdpowiedzUsuń
  3. A mnie z lekka przeraża... ;P

    OdpowiedzUsuń
  4. Cóż, brak urody nadrabia zacnym wiekiem. Sprawdzi się idealnie w roli okazu z dawnych lat.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak już tak ładnie prosisz, to nie napiszę, że jest piękna :-).
    Mnie naprawdę przypomina laleczkę Chucky :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajny z niej łobuziak. :) A co tam robi ta biała łapka? Kto się tam czai za kadrem? Czyżby wielbiciel/wielbicielka Tutti?
    A Chucky to chłopak, nie dziewczynka. ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Co by nie napisać, swój urok ma...

    OdpowiedzUsuń
  8. Chucky... pasuje idealnie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękna może i nie jest, ale to wcale nie znaczy, że jest brzydka. Jest po prostu "specyficzna" i przez to ciekawa. A przede wszystkim ma sympatyczny uśmiech, jakby chciała coś spsocić :P

    OdpowiedzUsuń
  10. Ehm... Ten uśmiech nie wróży niczego dobrego ;). Mnie też zaintrygowała biała łapeczka, puchata nader ^^.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... biała, puchata łapeczka to własność koteczki :)
      Dzięki i pozdrawiam :)

      Usuń
  11. Miałem Tutti i Todd lalka, kiedy byłem dzieckiem:-). Twój Tutti jest piękne!

    OdpowiedzUsuń
  12. He, he... "Bez kota, to nie robota" - tak zawsze mawiał mój Przyjaciel...

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo lubię lalki o specyficznej urodzie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... a to już moja druga taka :)
      Dzięki Pat i serdecznie pozdrawiam :)

      Usuń

Masz ochotę wyrazić swoją opinię ? Napisz proszę :