No tak, długo broniłam się przed EAH
i nadeszło to ale!
Przedstawiam zakochanych (chyba!)
jako podziękowanie za...
opiekę nad k o t e m :D
Ella i Hunter
- Złaź! Bo zostawię Cię na tej ławce!
\
- I znów umówiłem się z Nią na 10-tą .....
Urocza parka widziana okiem Mangusty :D
aha - to już wiem, czemu u Oli dopatrywała się ślubu :)
OdpowiedzUsuńcudna para - potwierdzam i będę wypatrywała kolejnych
słodkości eah - HA!
Inko, muszę Cię zasmucić bo więcej ehAh nie będzie :(
UsuńDwie lalki to i tak tłok :P
pożyjemy, zobaczymy...
UsuńPrzepiękne zdjęcią! Ujęłaś ich zakochanie rewelacyjnie!!! Superowo !!
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuje :)))
UsuńMnie się najbardziej podba przedostatnie zdjęcie ;)
OdpowiedzUsuńHa! Takie do rodzinnego albumu ;-)
UsuńPara prawie idealna, świetne klimatyczne zdjęcia ale też model i modelka piękni :)
OdpowiedzUsuńTrzeba przyznać, że mają duuużo uroku, a przy tym bardzo fotogeniczni :)))
UsuńSą wspaniałe ! Coś czuję, że i ja wkrótce zaopatrzę się w nową EAH :)
OdpowiedzUsuńNamawiam :)))
Usuńsliczna parka <3
OdpowiedzUsuń<3
UsuńDziękuję i pozdrawiam :)
Parę już obmacałam u Metki, jest super.
OdpowiedzUsuńAle, ale! Co z tym kotem?
Był u mnie na czas wyjazdu właścicieli - dwa tygodnie - ale już wrócił
Usuńdo swojego domku :)))
Jak miło widzieć je u Ciebie :):) Czy uszyjesz im jakieś ciuszki ??
OdpowiedzUsuńDzięki Kasiu :)))
UsuńOn nie dostanie nic, bo ma swoje cichy fajne, natomiast ona a i owszem
nową kreację będzie miała :)))
Pozdrawiam :)
taaa, to bardzo wdzięczna modelka -
Usuńa jak fajnie prezentuje się w nowszych
stylówach :)))
Inka ona jest w swoich ciuchach!
Usuńtoż wiem, bo i ja swego czasu nabyłam ten uroczy duet -
Usuńale mój kom i zachwyt ma Cię zdopingować do uszycia
właśnie tych współczesnych ciuszków ;P
Już ma te ciuszki nowe :) czeka tylko na swoją sesję foto :D
Usuńooo - i właśnie na taką wiadomość czekałam!!!
Usuń<3
UsuńFantastycznie uchwyciłaś ich czułości... Gratuluję!
OdpowiedzUsuńŁał! Serdeczne dzięki :D
UsuńPanienka do mnie nie przemawia, ale chłopak całkiem całkiem - nie ma takiej okrągłej głowy :-)
OdpowiedzUsuń... ale to zawsze inna :)
UsuńO Matko! Masz je! Super są! Przepiękne fotografie! Są tacy kochający, czuli, delikatni...
OdpowiedzUsuńRewelacyjne, plenerowe zdjęcia! Już się cieszę na nowe ciuszki dla nich i nowe sesje!
Dzięki serdeczne Olu :)
UsuńTak do nich plenerek sam pasuje :)))
Muszę zapytać, czy mają takie uklejone włosy?
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że ona nie tak tragicznie, a on ... toż to chłop ;-)
UsuńBaaardzo podoba mi się Hunter. Muszę w końcu zaprosić go do mnie :D Piękna z nich para :)
OdpowiedzUsuńParka fajna ;-) ale Hunter rzeczywiście jest fajniejszy :)))
UsuńWygląda na to, że tylko ja jedna nie mam jeszcze EAH./ Ale gdy usypiam w pokoju pełnym lalek z Recydywą na poduszce, czuję się usprawiedliwiona. No, w końcu - istnieje zdrowy, ilościowy rozsądek. A później patrzę na Wasze blogi, i myślę: też chcę ;-)).
OdpowiedzUsuńO! to podobnie jak ja usypiasz ;-) U mnie jeszcze co wieór jest walka o miejscówkę :)
UsuńCo do EAH, to sama bym się nie zdecydowała na kupienie ich, nie aż tak
bardzo mnie kręciły, ale okoliczności sprawiły o podjęciu wyboru :D
Zawsze to coś innego i może dalej iść w świat :)))
U mnie odkąd Padlinka nie żyje, nie ma już żadnej walki. Recydywa przychodzi na trochę. Hołota może leżeć non stop, ale ona budzi człowieka, więc rzadko ją goszczę... Więc znowu lalki okazują się najlepszymi przyjaciółmi człowieka ;-)
OdpowiedzUsuń