Podpisuję się pod zachwytem wobec niej. To Lea? Jest świetna, zrób jej kiedyś kilka portretów koniecznie :)
Nie choruję jakoś na lalki mulatki (za wyjątkiem Marisy z S.I.S.), ale obecna seria fashionistkowa zaowocowała wieloma bardzo atrakcyjnymi czekoladkami. I widzę, że się skusiłaś na te same :) A w przyszłej serii też jest jedna, na którą będę się czaiła - loczki i żółto-fioletowa sukienka w kwiaty....
odp: dla Nerchel: nie to nie jest Lea :)Ona miała już swoje 5 minut, ale jak cosik nowego jej uszyję do pokażę :) ...ta.. ta czarna - loczki i żółto-fioletowa sukienka w kwiaty ... też na nią choruję :D
ta z kręconymi włosami jest zjawiskowa:)
OdpowiedzUsuń... to jedna z ostatnich nabytków :)))
UsuńDla mnie też ta czarnowłosa, kręto-loka jest obłędna! Powala na kolana, choć Kicia zgarnęła show!
UsuńPodpisuję się pod zachwytem wobec niej. To Lea? Jest świetna, zrób jej kiedyś kilka portretów koniecznie :)
UsuńNie choruję jakoś na lalki mulatki (za wyjątkiem Marisy z S.I.S.), ale obecna seria fashionistkowa zaowocowała wieloma bardzo atrakcyjnymi czekoladkami. I widzę, że się skusiłaś na te same :)
A w przyszłej serii też jest jedna, na którą będę się czaiła - loczki i żółto-fioletowa sukienka w kwiaty....
odp: dla Oli:
Usuńdzięki Olu :D ona faktycznie ma dużo uroku :)))
odp: dla Nerchel:
Usuńnie to nie jest Lea :)Ona miała już swoje 5 minut,
ale jak cosik nowego jej uszyję do pokażę :)
...ta.. ta czarna - loczki i żółto-fioletowa sukienka w kwiaty ... też na nią choruję :D
Panny AA to zawsze interesujący widok :) ale gwiazda jest zdecydowanie tylko jedna ...... Futerkowa Kicia :))))
OdpowiedzUsuńTo moja staruszka Miśka :)))
UsuńAle się panny pięknie opaliły. Lubie takie opalone ciałka. Kocica wymiata.
OdpowiedzUsuńDzięki Szara Sowo :)))
UsuńHello from Spain: great dolls. we keep in touch
OdpowiedzUsuńDziękuje i pozdrawiam :)))
Usuńniezły ten pokot :)))
OdpowiedzUsuńŁał :)
UsuńDużo się tam zwierzaków zebrało ale kot i pokot najlepsze.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)))
UsuńPozdrawiam :)
Uwielbiam panny AA! Mogłabym je przygarniać całymi garściami, gdyby tylko takie garści się pojawiały w sklepach... :) Śliczne są te Twoje :)
OdpowiedzUsuń... one też mnie bardzo kręcą :)
UsuńDzięki i serdecznie pozdrawiam :)