... a u nas mróz i pada śnieg ...
co prawda tak cieniutko, ale pada!
Ori chciała na balkonie troszkę posiedzieć,
ale szybciutko z tego pomysłu zrezygnowała ;-)
Wszędzie bardzo zimno, zabierz mnie do domu!
No cóż! Nie było innej rady :)))
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
mądralka ta Ori -
OdpowiedzUsuńjeszcze się zaziębi...
... bo to taka delikatna panienka :D
UsuńJaka ona śliczna jest :) 100% cukru w cukrze :) Mądrala do tego nie dała się wmanewrować w sesję w taki ziąb :)
OdpowiedzUsuń... i pół tony miodu :D
UsuńObie nas mrozik liznął :-)
Witam, to jest takie słodkie lalki! Cieszę się, że ona ma kapelusz na głowę trochę, to musi być zimno:-). Piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńWitam Linda :)miło mi, że czpeczka podoba Ci się :)
Usuńa na dworze jest bardzo zimno :))))
Cudna ta panienka! I jak fajnie ubrana! Cóż, musi poczekać na cieplejsze dni i wtedy naprawdę rozkwitnie! Widzę w niej duży potencjał! Pozdrowienia bardzo serdeczne!
OdpowiedzUsuńPanienka na Livkowym ciałku to musi mieć potencjał :D
UsuńDzięki Olu i pozdrawiam gorąco :)))
Zmarzluszek prawdziwy. Tak ładnie i ciepło ubrana i nie mogła wytrzymać na balkonie?
OdpowiedzUsuń... ja też :D
UsuńNie dziwię się laluni. U nas też śniegiem sypnęło i zimnica. Z jednej strony chce się wyjść, z drugiej nie chce. Laleczka śliczna i cieplutko ubrana, choć rozumiem, że przy takich mrozach można czuć dyskomfort nawet pomimo ciepłego ubioru. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPS - czekam na info w wiadomej sprawie ;) Pozdrawiam :)
Wysłałam odpowiedź :)
UsuńWczoraj wybrałam się w plener, ale szybciutko uciekałam do domu, tak zimnica :D
Jaka strojnisia !!! Sliczna :)
OdpowiedzUsuń... i taka wdzięczna :)))
UsuńŚliczna:)) Nie dziwie się, że nie wyszła, mi prawie paluchy odpadły jak się ośmieliłam:)
OdpowiedzUsuńDzięki :) Na dworze to zupełnie nie da się focić :)))
UsuńFakt, zimno. Świetne ubranko.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)))
Usuń