sobota, 9 stycznia 2016
Mackie czarnowłosa
Szukając małej 'Cytrynki', w ręce wpadła mi też
czarnowłosa Mackie. Bidulka nie miała jeszcze
swoich pięciu minut, a jest u mnie już od ponad roku.
Jakoś jej ciałko drażni mnie - szukam nowego :)))
Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie?
Gdzie szukać -
i co by pasowało, będę bardzo wdzięczna :))).
Tymczasem dostała ubranko i heja na ściankę!
Ciałko ma swoje oryginalne z biało-perłowymi majtami ;-)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
fiu, fiu - fajniutka!!!
OdpowiedzUsuńa jeszcze fajniej - że
nigdy nie zgubi majt!
... o bo te majty to najważniejszy element ubioru :D
Usuńbardzo oryginalna Mackie, ja ciemnowłosej jeszcze się nie doczekałam
OdpowiedzUsuń... to moja druga, pierwsza oczwiście była blondi :)))
UsuńCudna czarnulka :)
OdpowiedzUsuń:D
Usuńteż i się podoba :)))
lubię ten wyraz pyszczka .....
OdpowiedzUsuń... dzięki :D ja też :)))
UsuńKapitalna, ciemnowłosa i urocza! Czy przyciemniłaś jej oczka i brwi? Buziak czarujący! No i ubranko słodkie!
OdpowiedzUsuń:P
UsuńTy to musisz wszystko zauważyć :))))
Bardzo ładna a jaki ma wyrazisty rysunek oczu!
OdpowiedzUsuń-;)
UsuńDzięki :D
Bardzo fajna kobitka :)
OdpowiedzUsuń... gdyby jeszcze miała inne ciałko ... Ech!
UsuńSympatyczna mieszkanka Świata Porcelanowych Lal :) Moją uwagę zwróciły ubranka. Sweterek z kapturkiem - jak znalazł na ostatnie, polskie pogody i sukieneczka w kolorze błękitu :) Pasują dziewczynce.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :))) Jest mi bardzo milo :)))
UsuńŚwietnie , że czarnowłosa, ale dlaczego nie ma czerwonych, moich ulubionych, ust? Czy w tym sweterku nie zmarznie?
OdpowiedzUsuńNo dobra, jest śliczna. :)
Nie, nie zmarznie, bo siedzi w domu :)))
UsuńNie ma czerwonych ust, o ma duże oczy ;-)
Choć lubię blondynki cieszę się zdobywając inną bo świat nie może się składać z samych blondynek, Czarnulka jest urocza.
OdpowiedzUsuńJest urocza, to prawda :)
UsuńPozdrawiam :)