środa, 30 kwietnia 2014
Troszkę w rytmie flamenco
Hiszpanka jest w dość sporych rozmiarach
ale bardzo urokliwa ;)
ma tyle wdzięku co urody :D
W wcześniejszych wpisach już się pojawiła,
teraz w wersji XXL - :D
butki
c.d.n - mam ich więcej - hahaha...
wtorek, 29 kwietnia 2014
Porcelanowa lala - staruszka
Ostatni nabytek -
panna jest dość duża ok.0,5 metra,
sama nie siedzi ani nie stoi
jest nie wydrutowana-
ale fajnie i kompletnie ubrana
przyniesiona i po kolei rozbierana -
ni mieści się w foto-ramie barbiowatych...
taką miała metkę z szarego zwitka papieru ...
blat stołu kuchennego też mały...
zaczynamy rozbieranie...
- fartuszek
- sukieneczka
- haleczka
- tył
- majciochy pantalony
- fajne mocowanie głowy
no i co znowu przywlokłaś - moja kocica
- pończochy
- czyste, piękne i bez ubytków kończyny
- kompletna bielizna - z żółcona czasem
- tył kiecki
- ładnie wykończony
- fartuszek i kołnierzyk
- ręcznie wykończony
- kołnierzyk haftowany
- butki "rakierki "
- śliczna buzia z ubytkami
makijażu
- a to już mi się nie podoba
- peruka
- nie widziałam jeszcze tak robionej....
jakby szydełkiem?
podsumowując:
pannę trzeba odświeżyć i wydrutować
i będzie piękna ;-)
Byłaby gratką dla Weroniki ;)
poniedziałek, 28 kwietnia 2014
sobota, 26 kwietnia 2014
Subskrybuj:
Posty (Atom)