W sierpniu pokazałam ją i zwróciła uwagę
Nana na jej oczy
i super :)
bo w ten sposób mogłam naprawić
partactwo Mattela :)
Naprawione - Przed
Biję się w klatę - nie zauważyłam bubla i
WIELKIE podziękowanie dla
Nany z
https://ganbaranaipl.blogspot.com/
<3
OdpowiedzUsuń<3
UsuńKontrola jakości u Mattela to chyba stanowisko stale nieobsadzone... I tak dobrze, jeśli lalka nie ma zeza zbieżnego albo rozbieżnego i problem da się skorygować :)
OdpowiedzUsuńMasz całkowitą rację :D
UsuńAle się namęczyłam, żeby wypatrzeć różnice-ale mam, znalazłam !Zgadzam się z przedmówca...
OdpowiedzUsuńTeż tak było ze mną, coś nie pasowało mi i nie zakumałam co?
UsuńDzięki Selinko :D
Może to był taki celowy zabieg Mattela, żeby spróbować czegoś nowego, ja jednak wolę jak bliki są w jedną stronę. Teraz wygląda lepiej. :)
OdpowiedzUsuńDzięki Nana jeszcze raz <3
UsuńTeż nie lubię kiedy każde oko patrzy w inną stronę :)
A co było nie tak? Mnie się tam ona podobała i nie widzę różnicy :D Jest pięknotką ^_^
OdpowiedzUsuńŚwietliki w oczach, były tak namalowane jakby miała zeza :(
UsuńWreszcie dopatrzyłam, ale myślę, że to celowo zostało usytuowane, co nie znaczy, że wyszło udanie.
OdpowiedzUsuńTeraz wygląda świetnie! Dobra robota, Ewuniu :-)
... i już tak nie drażni mnie :D
UsuńDzięki Olu <3
Prawdę mówiąc, nie wiem, co się zmieniło...
OdpowiedzUsuńświatełka w patrzałkach :)))
Usuńodp: dla Karoliny - bliki w oczach :)
Usuńodp: dla Inki - nie potrzebuję adwokata, sama umie odpowiedzieć Karolinie!
Usuń