June i Greczynka ...
i jesienne owoce 😉
Te piękne winogrona zrobiła już
jakiś czas temu moim lalkom
Kida za co bardzo jej dziękują 💗
Są cudne 😍
Minął tydzień jak odeszła moja maleńka
ból WIELKI pozostał 😭
zwłaszcza kiedy w tak krótkim czasie
odchodzą dwa kochane stworzonka.
Ogromnie dziękuję WAM
za współczucie i za wsparcie 💗
<3 <3 <3
OdpowiedzUsuńDziewczyny chyba nie dadzą rady zjeść tych wszystkich owocków, więc ja się poczęstuję 😉😀
OdpowiedzUsuńMaleńka odeszła, ale pozostaną Ci piękne wspomnienia, a Ona sama na zawsze będzie w Twoim serduszku.
Buziaki.
Wspomnienie lata zaklęte w owocach - tych dużych i tych malutkich! Dziewczyny mają w czym wybierać!
OdpowiedzUsuńBardzo Ci współczuję straty i jeszcze raz mocno ściskam. Niestety, po odejściu maluszka boli nawet patrzenie na każde puste miejsce, które zostało...
Strata zwierzaka to strata członka rodziny i doskonale rozumiem ten ból. Owoce jesienne i kolorowe liście na drzewach to chyba jedyny element jesieni, który osładza mi zimno i tęsknotę za gorącym słońcem. Winogronka cudne. Kida rzadko chwali się miniaturkami na swoim blogu, a powinna, są wspaniałe.
OdpowiedzUsuńŚciskam Cię mocno <3
OdpowiedzUsuńMinie jeszcze sporo czasu zanim będzie lżej na duszy. Ale najważniejsze to zachować miłe wspomnienia. Trzymaj się!
OdpowiedzUsuńA winogronka jak prawdziwe.
Ojej... Gdy Ty dzieliłaś się swoim bólem i pokazałaś moje wyroby, ja cóż...tkwiłam w jaskini, a przecież trzeba było żyć dalej i... pracować. Widzę, że dla nas obu, to był bardzo ciężki czas pod znakiem rozstań.
OdpowiedzUsuń