ale było :)
zobaczcie co Mangusta złapała swoim obiektywem :D
... Irlandzkiego Kościastego.....
... który na współkę z dziewczynką ze studni i Golumem egzorcyzmy jakieś odprawiali
na Brackowatą, której usta już zzieleniały ze strachu....
.... potem próbowała zainterweniować w to marchewka Ani....
.... Dyniogłowa Mangusty nie mogła na to patrzeć.....
,,, a już uwolniona Bracka zajęła się maluchami...
.... w końcu do akacji wkroczyła Daniela, Mangusty...
Na koniec Rude Operetty zgodnie odwaliły modły.....
.... twierdząc, że to może być ich tata!
Hehe :P
OdpowiedzUsuńFajne no nie!
UsuńNajbardziej upiorne wrażenie robi Dziewczynka ze studni, Kościasty sympatyczny, nawet się uśmiecha ;-)
OdpowiedzUsuńKościasty z samej Irlandii przyleciał :) jest ich tam cała masa ;)
UsuńMatko jedyna, to jest takie straszne, że aż fajne! Musiałam to kilka razy obejrzeć, bo mnie już pierwsze foto zszokowało! Macie pomysły! Nie ma co!
OdpowiedzUsuńDzięki Olu :D
Usuńtak miało być - zabawnie i straaasznie :)
Ale fantastyczny klimat :) zdjęcia Mangusty jak zawsze rewelacyjne! Najlepsze są Operetty odprawiające modły nad rzekomym tatkiem :-)
OdpowiedzUsuńOperetty są super :D
UsuńDzięki Kelly Shelly i jest mi miło :)
Pozdrawiam :)
Super! Daniela ma fantastyczna kieckę, patrząc na zdjęcie ma się najpierw wrażenie, że widać prawdziwy szkielet Livki.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) to tak jak by były dwa szkieletorki :)
UsuńWow, great pictures!!! A Happy Halloween :-) xx
OdpowiedzUsuńDziękuję i również Happy Halloween życzę Tobie :D
UsuńŚwietne :) Mi też się najabardziej podobały Operetty :D
OdpowiedzUsuń... bo one mają moc :D
UsuńTen kościotrup jest naprawdę fantastyczny. :)
OdpowiedzUsuńMetka dziękuję bardzo :D
UsuńAle śliczności, zwłaszcza ten bardzo szczupły pan! ;-) Ile mierzy w cm?
OdpowiedzUsuńOperetty nigdy mnie nie zauroczyły, ale w takim sabatowym stadku, wygladają super!!
Ojej Kida, odezwałaś się! Jak miło :)
UsuńBardzo szczupły pan ma 40 cm, a ja lubię Operetty, mam ich dwie :D
Pozdrawiam serdecznie :)
Przerazajace...Scary movie ;) A tak na serio to fajna inscenizacja :) Szczegolnie Operetty mnie urzekly eh uwielbiam je choc na poczatku wcale ich nie lubilam...Moze to ta ognista czupryna mnie tak urzekla... ;) Pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńMnie one od samego początku urzekły :D choć nie były pierwszymi, które kupiłam
(cena), jednak i tak trafiły pod mój dach po jakimś czasie :D
Są cudne, oczywiście na równi z kotami i wilkami :D :D :D
Pozdrawiam serdecznie :)
WOW ;)
OdpowiedzUsuńŁał! :D
UsuńI to naprawdę miało miejsce, hehe :-) Lalki mają na nas zgubny wpływ ;-)
OdpowiedzUsuń... jestem takiego samego zdanie :)
UsuńKiedyś puszczą nas z torbami :)