Nie, nie, nie. Lalki nie rozmawiają w taki sposób. Lalki mają swoje życie wewnętrzne, dylematy, rozterki, tęsknoty, jesienne chandry. Rozmawiają o miłości, przyjaźni i ostatnio obejrzanym filmie. Kto nie wierzy - niech obejrzy Toy Story. W części trzeciej występuje Barbie, która całkowicie wymyka się stereotypom o głupich blondynkach.
Może i masz rację :D ale zapewniam Cię, że te moje panny są jakieś wredne i zazdrosne ( nie wiem o co?) i w ten sposób rozmawiają między sobą :D Dziękuję i pozdrawiam :)
O, Tereska rzęsiasta! Śliczna jest! Z czarnulką Raquelle prezentują się świetnie! Sweter i legginsy kapitalne! No i buty - pierwsza klasa! Tereska - jak widać - czeka na swój sweterek i, z tego co mówi, ma być jeszcze ładniejszy! Tak, że Ewo - do roboty i pokazuj te swoje piękne ubranka dla swoich dziewczyn! Serdecznie pozdrawiam!
Rozmowa była całkiem inna. R: Tak zimno, a ty ciągłe w tej koronkowej sukience? T: Buty już mam, ale Ewa się leni i nie zrobiła mi jeszcze ciepłego sweterka. Może się zamienimy. Dorzucę opaskę.
Obie piękne! :) Odpisałam na mail, jeszcze raz przepraszam, że tak późno, muszę częściej na tam zaglądać, ale jeszcze nie wyrobiłam w sobie tego nawyku ;-)
Chętnie popatruję sobie na te nowe Barbie, z którymi mam tak mało do czynienia. Czuję się przy tym jak duch z minionej epoki, ale bycie duchem też ma sporo uroku ;-)
Dawno nie było Ciebie :) Nowe Barbie, szczególnie te artykułowane bardzo mnie inspirują i nie ukrywam, że podobają mi się. "Stare" z kolei nie bardzo do mnie przemawiają (w swoim dzieciństwie nigdy ani jednej nie miałam, ba nawet na oczy nie widziałam, w każdym razie tego nie pamiętam), a na starość wracam do dzieciństwa, tylko współcześnie ;) Dzięki za miłe słowa i pozdrawiam :)
O, a mi się sweterek podoba :-)
OdpowiedzUsuń...też mi się podoba, ale nie wiem co ta kapryśna Tereska wymyśliła ;)
UsuńSweterek jest super :) W sam raz na taką ponurą i szarawą aurę :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń... prawda?
UsuńDziękuję i pozdrawiam :)
Nie, nie, nie. Lalki nie rozmawiają w taki sposób. Lalki mają swoje życie wewnętrzne, dylematy, rozterki, tęsknoty, jesienne chandry. Rozmawiają o miłości, przyjaźni i ostatnio obejrzanym filmie. Kto nie wierzy - niech obejrzy Toy Story. W części trzeciej występuje Barbie, która całkowicie wymyka się stereotypom o głupich blondynkach.
OdpowiedzUsuńMoże i masz rację :D
Usuńale zapewniam Cię, że te moje panny są jakieś wredne i zazdrosne
( nie wiem o co?) i w ten sposób rozmawiają między sobą :D
Dziękuję i pozdrawiam :)
nieeee ...zdecydowanie rozmawiaja o ostatnich podbojach ;) Slicznie sie prezentuja obydwie :) Pozdrowienia
OdpowiedzUsuń... o jakich podbojach! Taż one cały czas siedzą w ciuchach!
UsuńPozdrawiam i dziękuję :)
... i mam nadzieję, że nie wzięły się za tzw. "kudły".... :):)
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo ładnie :)
Może to już zrobiły, jak nie patrzyłam na nie :D
UsuńO, Tereska rzęsiasta! Śliczna jest! Z czarnulką Raquelle prezentują się świetnie! Sweter i legginsy kapitalne! No i buty - pierwsza klasa! Tereska - jak widać - czeka na swój sweterek i, z tego co mówi, ma być jeszcze ładniejszy! Tak, że Ewo - do roboty i pokazuj te swoje piękne ubranka dla swoich dziewczyn!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam!
Dziękuję Olu :D
UsuńNie mam czym robić zdjęć, a trochę tego się nazbierało.
Pozdrawiam gorąco :)
nie jest tak źle - nie wzięły się za zmianę fryzur i makijażu...
OdpowiedzUsuń... a bo to wiadomo co robią jak ich nie mamy na oku?
UsuńRozmowa była całkiem inna.
OdpowiedzUsuńR: Tak zimno, a ty ciągłe w tej koronkowej sukience?
T: Buty już mam, ale Ewa się leni i nie zrobiła mi jeszcze ciepłego sweterka. Może się zamienimy. Dorzucę opaskę.
hehehe... o tak! Faktycznie taka rozmowa jest bardziej prawdopodobna :P
UsuńPS: Nie wiem czemu zawsze to ta ruda jest zła :P
Szara Sowo Twój tekst rozmowy bardzo podoba mi się :)
Usuńz jednym wyjątkiem - Ewa się nie L E N I ! Sweterek już zrobiła, ale
nie ma czym zrobić zdjęć :(
Moniko - ruda nie jest zła tylko zazdrosna :D
UsuńObie piękne! :)
OdpowiedzUsuńOdpisałam na mail, jeszcze raz przepraszam, że tak późno, muszę częściej na tam zaglądać, ale jeszcze nie wyrobiłam w sobie tego nawyku ;-)
Dzięki :D Odpisałam :)
UsuńFajowe panny! I jak modnie ubrane!
OdpowiedzUsuńMiło jest mi, że podobają Ci się :)
UsuńDziękuję i pozdrawiam :)
Chętnie popatruję sobie na te nowe Barbie, z którymi mam tak mało do czynienia. Czuję się przy tym jak duch z minionej epoki, ale bycie duchem też ma sporo uroku ;-)
OdpowiedzUsuńDawno nie było Ciebie :)
UsuńNowe Barbie, szczególnie te artykułowane bardzo mnie inspirują i nie
ukrywam, że podobają mi się. "Stare" z kolei nie bardzo do mnie
przemawiają (w swoim dzieciństwie nigdy ani jednej nie miałam, ba nawet na oczy nie widziałam, w każdym razie tego nie pamiętam),
a na starość wracam do dzieciństwa, tylko współcześnie ;)
Dzięki za miłe słowa i pozdrawiam :)
Babciowy :D
OdpowiedzUsuń... a nie ;)
OdpowiedzUsuń