Flavas okiem Mangusty
Jakiś czas temu trafiła mi się ciemnoskóra, wcześniej ją już przedstawiałam, a teraz ubraną i gotową
do pokazania blondynkę o brązowych oczach :) Tadam!
Co do samych lalek to mam takie mieszane uczucia i najprawdopodobniej pójdą w świat :)
Lalki są bardzo interesujące i jeśli ktoś lubi w swoich zbiorach różnorodność, na pewno będzie uszczęśliwiony z ich posiadania :-) Próbowałam zbierać inne lale, niż Barbie, ale mam chyba zbyt małe mieszkanie, bo mnie to przytłaczało (z wyjątkiem Livek, które nadal są). I jasnowłosa i ciemnoskóra mają jednak dużo uroku...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
... właśnie jak ktoś je lubi :)
UsuńWiesz ilość i różnorodność moich lalek też mnie zaczyna przerastać
i oczywiście przytłaczać, a do tego jeszcze trzy koty!
Pozdrawiam gorąco :)
Ciekawe, że mają różny wzrost :-)
OdpowiedzUsuń... bo ta ciemna jest od pigmejów :)
UsuńObie naprawdę piękne, mają takie ciekawe buźki ! W sumie fajnie, że są różnej wielkości- dzięki temu, wyglądają jak siostry, starsza i młodsza ;-)
OdpowiedzUsuń... albo jedna z Rzymu, a druga z Krymu ;)
UsuńLovely dolls with cute faces! <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam Flavaski !!! Jak będziesz je puszczać w świat, polecam się łaskawej pamięci :) . Pięknie je ubrałaś :)
OdpowiedzUsuńBędę miała Ciebie jako pierwszą na liście :)
UsuńBardzo dziękuję :):)
UsuńBŁAGAM o czekoladową flavaskę!
OdpowiedzUsuńKasia zamówiła pierwsza :)
Usuńbłagam o CZEKOLADOWĄ flavaskę!
OdpowiedzUsuńbłagam o czekoladową FLAVASKĘ!
OdpowiedzUsuń:) No dobrze, w takim razie ja błagam o jasnoskórą , jeśli będziecie chciały się rozstać :) :)
OdpowiedzUsuńOK :)
Usuń... i jeszcze raz bardzo dziękuję :):)
Usuńnieee - to ja dziękuję - KASIEŃKO - za Twą godną pochwały postawę - ja tylko skromnie padałam na kolana błagając - a to Ty wykazałaś prawdziwą klasę i ot tak - zrezygnowałaś z jednej niuni, choć mogłaś mieć dwie - i już nic nie piszę więcej, bo się jeszcze rozmyślisz...
UsuńPS: a ile ciuszków ukoi ból, o wspaniałomyślna Kasieńko?
już i tak prawie śpię z szydełkiem...