murzynka Karo ciut mi moją czarnulkę Julkę przypomina (Kasia Zbieraczka pokazała już ją - po ostatnim spotkaniu lalkowym) - ale najbardziej zazdroszczę aż dwóch flavasek - jasnowłosa niczym Elza opowieść sama w sobie, ale czarna czekoladka jak siostra mojej jedynej flavaski - wspaniała!!!
Ale śliczne :) Ta Chinka ma cudną sukienkę :) A przepaski na biodrach Bambi - super :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń... też mi się ta Chineczka podoba :0 ale nie moja :(
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Słodka ta Murzyneczka Karoli :-) Wszystkie razem wyglądają, jak wolontariuszki, co to do Afryki na misje przyjechały :-P
OdpowiedzUsuń... z Afryki ;)
UsuńBiałe kobity do Afryki, do Murzynek, to miałam na myśli :-)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTaka szczęśliwa, kosmopolityczna rodzina :-)
OdpowiedzUsuńA cha :D
UsuńDzięki :)))
Piękne, zróżnicowane i wspaniale ubrane! Najlepsze to są buty i przepaski tych małych bąbli :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Olu i pozdrawiam :)
UsuńMurzyniątka przesłodkie, nie oparłabym się, gdybym napotkała.
OdpowiedzUsuń... one są firmowane ;)
Usuńmurzynka Karo ciut mi moją czarnulkę Julkę przypomina (Kasia Zbieraczka pokazała już ją - po ostatnim spotkaniu lalkowym) - ale najbardziej zazdroszczę
OdpowiedzUsuńaż dwóch flavasek - jasnowłosa niczym Elza opowieść sama w sobie, ale czarna
czekoladka jak siostra mojej jedynej flavaski - wspaniała!!!
Dziękuję :)
Usuńa co Wy z tymi Flavaskami? jakoś mi nie szczególnie jarają ;)
Pozdrawiam :)
i to jest właśnie wspaniałe -
Usuńdla każdego coś innego ;D
... i oby tak dalej :D
UsuńSwietne wszystkie :) Pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i mocno pozdrawiam :)
UsuńTeż pamiętam takie małe Murzyniątka , ale widzę również dwie piękne Flavaski , mam do nich słabość :) Chineczka bardzo ładna :)
OdpowiedzUsuńPiękna ta Chineczka Karoliny :D
UsuńFlavaski? no cóż są bo są :)