Wczoraj listonosz przyniósł przesyłkę ze stolicy - ha!
Są to prezenty dla moich panienek, ale nie sposób
pokazać je od razu wszystkie, no dobra po kolei :)
a zrobiła je własnoręcznie Inka z blogu
SZYDEŁKIEM, igiełką czy drutami? ale zawsze z sercem... zapraszam do odwiedzin i komentarzy...
Piękną sukieneczkę pokazuje Kerfurka
(takie imię wymyśliła jej Szara Sowa)
Serdecznie dziękuję Ince za tak piękne prezenty :))))
Piękne sukieneczki, szkoda, że ja nie potrafię robić na drutach i szydełku.
OdpowiedzUsuńNie martw się masz inne cenne zdolności, których nie posiadam ja :)
Usuńi pewnie inni zresztą na szydełku to też nie umiem :)))
Pozdrawiam :)
cieszę się, że nie zraziłaś się brakiem guziczków ;D
OdpowiedzUsuńa Twoja Kerfurka w kiecusi wygląda wprost bajecznie!
Kerfurka zdaje się pocieszać Miri "nie martw się,
Usuńnie jesteś gruba - to tylko ten fason jest luzacki"
.... to pewnie też ;-) ale ona maca jej kolczyki :D
UsuńJeszcze raz dziękuję za piękne sukieneczki, a guziki to nie problem
Usuńbo Ola przysłała mi ich bardzo dużo :)))
po cichu ufałam, iż jako wytrawna krawczyni i igły mistrzyni
Usuńnie załamiesz rąk - mój punkt nabywczy z koralikami w roli
guzików był się pożegnał po angielsku i zostałam z ciuszkami
bez zapięć - teraz szukam rozpaczliwie na mieście produktu
zastępczego... a takich tycich guziczków jeszcze nie spotkałam :(
Poproś Olę :)
UsuńPrześliczne sukieneczki z melanżowym karczkiem! Kapitalne rozwiązanie! Muszę koniecznie odgapić :))) Panny wyglądają świetnie, no i Kerfurka ma bieliznę! Co do drugiej dziewczyny nie jestem pewna...
OdpowiedzUsuń.... zapewniam Cię, że też ma :) tyle że jasne.
Usuń.... a od gap sobie :)))
Dziękuję Olu i gorąco pozdrawiam :)
Boskie kolory ...i super pomysł z półprzezroczystym dołem sukieneczki!
OdpowiedzUsuńDzięki Moniko :)))
Usuńa ja się zastanawiałam, co by im jakieś halki założyć ;-)
Śliczne sukienusie, bardzo pasują Twoim lalkom :-) poszczęściło Ci się tym prezentem !
OdpowiedzUsuń... oj tak! miałam farta :)))
UsuńCudnie prezentuja sie dziewczyny w nowych sukienkach!!! Super prezent :) Pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuń... nowe sukienki to taki balsam na ciało i duszę ;-)
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Świetne kiecuszki!
OdpowiedzUsuń... to prawda są cudne :) a to jeszcze nie wszystkie ;)
UsuńPiękne!! Lekko prześwitujące hehe ale takie zgrabne lalki mogą sobie na nie pozwolić ;)
OdpowiedzUsuńDzięki Nina za odwiedziny i bardzo miły komentarz :)
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Sukieneczki od Inki są śliczne :)
OdpowiedzUsuń... a dlaczego Kerfurka ciągnie Miri za włosy ???
...hihihi... ona nie ciągnie ją za kłaki tylko maca kolczyki :)))
Usuń.... od tego się zaczyna .... :):)
Usuń... o! to nie wiedziałam ;-)
Usuń