MOI OBSERAWORZY :

poniedziałek, 29 maja 2017

Ratowanie lalek




                   W sobotę w/g kalendarza Szarej Sowy,
                    był dniem ratowania lalek.
                    Nie ratuję lalek  :P
                    chyba, że na siłę się pchają w moje ręce  ;-)
                    Tak też było z tą laką kupioną na targowisku
                     wczorajszej niedzieli.

                              Nie bardzo podoba mi się ta panienka,
                              zwłaszcza, że to jakiś Mattelowski podlotek,
                              a tego to już w ogóle nie zbieram .







Wbrew zasadom i zdrowemu rozsądkowi uratowałam ją z kupy śmieci 
nie bardzo też rozumiem po kiego mi to grzyba  :P
Na głowie ma snopek siana, sztywna i namalowane trzy zęby - ble....    
Jak nic pójdzie w świat !

> Gabriela  <


12 komentarzy:

  1. Oj psioczysz,psioczysz,a jednak uratowałaś biedną lalinkę i za to nagroda się należy.Dobra kobitka jesteś.
    Może jednak się do niej przekonasz,jak zrobisz z nią porządek.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa i serdecznie pozdrawiam :)
      ale ta panienka ma i tak przechlapane ;-)

      Usuń
  2. e ładna nawet

    OdpowiedzUsuń
  3. Niedługo to będziemy musiały ratować lalki przed Mattelem. To co firma wyprawia przechodzi lalkowe pojęcie. Właśnie nabyłam Stacie. Buzia śliczna, włoski mięciutki, ale stopy!
    To nie są stopy, tylko płetwy! W dodatku numer buta większy od kajaka. Butów nie miała , i co teraz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... zrób jej jakieś klapki - zawsze to coś :)
      dzięki Szara Sowo i pozdrawiam :)

      Usuń
  4. Mnie się jej buzia podoba i to że ma płaskie stopy, ale nieruchome ciałko jest zniechęcające. Zdecydowanie zasługuje na jakieś bardziej wygimnastykowane.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ona ma oryginalne te kreski koło oczu czy jej ktoś makijaż poprawił? W sumie jest całkiem sympatyczna a z włoskami wiesz, co robić :)))
    No i Uratowałaś Lalę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, te kreski to ma swoje :) Włosy też ma niczego sobie, tylko do dopieszczenie.

      Usuń
  6. ależ TY nieczuła na uroki podlotkowych panienek, no naprawdę... Taka ładna. I jeszcze ma superową kurteczkę/ bluzeczkę. :-)

    OdpowiedzUsuń

Masz ochotę wyrazić swoją opinię ? Napisz proszę :