MOI OBSERAWORZY :

piątek, 19 lutego 2016

Goddess - 2016





                                     Wydana wypustem nowych na 2016 -
                                      a o numerowana nr-17.
                                      I jak jej tu nie kupić?
                                      Jest  urocza chociaż ma do wyskubania
                                       różowe pasmo włosisków   :D


                                                      Zapudłowana.







                              ... a to nasza cudna Julia  :D i jest już z nami półtora tygodnia

 






26 komentarzy:

  1. Julia do schrupania:D A co do Goddesy to ja bym jej zostawiła różowe pasemka ale zdecydowanie przebrałabym ją w coś bardziej dorosłego, stonowanego kolorystycznie. Ten jej dziecięcy komplecik bardziej mi już pasuje do Julci:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za Julię :)))
      Te śpiochy co ma Goddess też mi nie pasują, a co
      do włosów to zobaczymy po wyjęciu z pudła :)

      Usuń
  2. Julia. Tak miała na imię moja mama. Niech rośnie zdrowo.
    Już widać, że urodą będzie podbijać serca.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak na boginię to faktycznie trochę niepoważnie ubrana, ale okularki ma super :-) Julcia śliczna, słodka i do zacałowania, gratuluję nowego członka rodziny :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serdecznie dziękuję w imieniu Juli :D
      Pannę trzeba najpierw wyjąć z pudła :)

      Usuń
  4. O Ty Szczęściaro! Nie dość, że słodka Julka w Rodzinie to jeszcze nowa panna zawitała w Twoje progi! Bardzo jestem ciekawa, w co ją przebierzesz :-) To znaczy, pannę, bo Julcię pewnie w inne śpioszki :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Julię to niech przebiera matka :)))
      a panną zajmę się w swoim czasie ;-)
      Dziękuję Olu i gorąco pozdrawiam :)

      Usuń
  5. O jaka słodka kruszynka :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Julcia zasłoniła swoją osóbką całego posta i nic więcej nie widać :)))))) Słodziak niesamowity !!!!!!! Gratuluję z całego serca nowego Maluszka w rodzinie :)))) Niech rośnie zdrowo ku radości najbliższych :)))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... dlatego też lalunię pokazałam w pudle :)))
      Zurineczko dziękuję serdecznie w imieniu Maluszka :D

      Usuń
  7. Panna cudna, ma boski wprost kombinezon - te wzorki są świetne :)

    A panna Julka jest poza wszelkimi kategoriami - niech rośnie zdrowa i szczęśliwa :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Julcia - rozkoszny aniołek! Dużo zdrówka dla Niej :) A Twoja panna zapudłowana zostanie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapudełkowana zostanie :)))
      a w imieniu Julci dziękuję Olu bardzo :)))

      Usuń
  9. Julka i Janek - ależ Ci się
    udało - jak jabadabadu!!!
    i lalka odeszła w cień ♥

    OdpowiedzUsuń
  10. panienkę zapudełkowaną miałam dzisiaj
    okazję w sklepie popodziwiać - rzecz
    jasna, z pasemka różowego bym uplotła
    warkoczyk i zostawiła - a łakociowy
    kostium oddała jakiejś skiperce :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Łakociowy kostiumik rzeczywiście pasuje innej :)))
      a pannę było sobie kupować bo trafia się bardzo rzadko

      Usuń
  11. Zdecydowanie, kiedy zobaczyłam Julię, to zapomniałam jaką lalkę prezentujesz :) Słodkie maleństwo :) Gratuluję Maluszka! Za kilka lat sama będzie kolekcjonowała lalki :))) Może będziecie wspólnie lalkowo działać...?
    _______________
    Teraz trochę oprzytomniałam i mogę napisać parę słów o lali :)
    Gdy zobaczyłam tę pannę w reklamie nowych fashionistek, od razu zapisałam sobie dziewczynę na liście życzeń - bardzo mi się spodobała. Jednak kiedy zobaczyłam ją w sklepie, zrezygnowałam. Jakoś wtedy bardziej skupiłam się na pannie ciemnoskórej i owa dama przyćmiła wszystkie inne lale. Podobają mi się bardzo jej okulary i włosy (poza tym różem - nie wiem, co ten Mattel ma z tym różem, że go wszędzie upycha, ile tylko się da). Podoba mi się jej buźka... To kolejna ciekawa laleczka fashionistkowa. Nadal figuruje na mojej liście życzeń, tylko, że trochę oddaliłam się od niej myślami... Może kiedyś... W każdym razie gratuluje panienki i pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W imieniu Maluszka serdecznie dziękuję :))))
      a lalkę na pewno uda Ci się upolować :D

      Usuń
  12. No, proszę! Za jednym zamachem 2 nowe laleczki ;-D. Obie śliczne, choć to Goddess będzie pewnie w zasięgu mojej ręki ;-) Widziałam ja tylko w necie i mimo różu bardzo mnie zainteresowała...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiduś dziękuję serdecznie :)
      Mnie u Goddess ten róż we włosach - nie bardzo ;-)

      Usuń
  13. Wszystkiego dobrego dla uroczej młodej kobietki , panny Julii :)
    Siedemnastkę na pewno stosownie ubierzesz i będzie jeszcze piękniejsza :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W imieniu panny Julii dziękuję Kasiu :)))
      Siedemnastka jest już po ....:)

      Usuń

Masz ochotę wyrazić swoją opinię ? Napisz proszę :