Wilczasta - to jeszcze jeden prezent od Mangusty :D
Parę fotek zanim ją przemienię ;)
Mangusty i moja
w całej swojej okazałości ...
- Witaj w domu!
- w coś Ty się wystroiła?
na wojnę trojańską się wybierasz?
- Ściągaj te cichy! Zaraz coś ludzkiego
znajdziemy!
- i buty jakieś inne poszukamy ...
To nie prezent tylko wymiana za Pamelkę :)
OdpowiedzUsuńOj! jak to zwał, tak to zwał, ale i tak od Mangusty :D
Usuńno to czekam na sesję w nowych ciuchach i butach ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję Moniko :D, a gdzie Twoje zdjęcia?
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Te łydki, te stopy i te buty na ostatnim zdjęciu - boskie! Też czekam na zdjęcia po zmianie stylizacji. Pozdrawiam Cię, serdecznie!
OdpowiedzUsuńDziękuję Ollu, ciesze się że podoba Ci się :D
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Superwilczyca potrzebuje lekcji stylu... ;-) Ech, ta Mangusta, to nas rozpieszcza :-D
OdpowiedzUsuńoby tylko nie zbuntowała się ;-) /Mangusta oczywiście/
UsuńDzięki Aniu i serdecznie pozdrawiam :)
Ta wilczyca po prawej jest śliczna, ładnie ubrana i ma bajeczne buty. Mam nadzieję, że ta druga też nabierze takiej ogłady i stylu.
OdpowiedzUsuńjuż pewnie pierwsza dopilnuje tego ;-)
UsuńBardzo dziękuję za odwiedziny i fajny komentarz :D
Pozdrawiam gorąco :)
Butki wilczastej gospodyni przepiękne. Te drugie też nie złe.
OdpowiedzUsuńDziękuję Adelino :)
OdpowiedzUsuńi serdecznie pozdrawiam :)