A po tytule wpisu myślałam, że pokażesz jakąś lalkę wzorowaną na bajce "Złotowłosa i trzy misie" :-P Białowłosemu bonusikowi pewnie spodobała się taka błyszcząca lala :-)
Widziałam w sklepie te Simby, są całkiem fajne i starannie zrobione. Ja pewnie wzięłabym Murzyneczkę, jak zawsze, ale staram się ciut ograniczyć różnorodność w kolekcji :-). A firma wyraźnie pnie się w górę.
Śliczna! I jakie ma ładne włosy. :) A koteczka przesłodka. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :))) a koteczka ma już swoje latka i umie być milusińska :)
UsuńPozdrawiam serdecznie :)))
A po tytule wpisu myślałam, że pokażesz jakąś lalkę wzorowaną na bajce "Złotowłosa i trzy misie" :-P Białowłosemu bonusikowi pewnie spodobała się taka błyszcząca lala :-)
OdpowiedzUsuń"Złotowłosej i trzy misie" nie znam :( , a białowłosej podobają się wszystkie jakie przywlokę :D i błyszczące i nie :)
UsuńPozdrawiam :)))
Lubię te wielkogłowe simbowe panienki:)
OdpowiedzUsuńTo moja pierwsza / i może nie ostatnia/ :)))
UsuńDziękuję i pozdrawiam :)))
O Simbówna z dynią, jeszcze takiej nie widziałam. Ma ekstra kieckę.
OdpowiedzUsuńBiałaska spodobała by się Grizlemu.
Też spodobała mi się jak ją tylko zobaczyłam i zaraz kupiłam :)
UsuńDziękuję i gorąco pozdrawiam ::)))
Śliczna ta laleczka! Ma takie piękne włosy...czy są miękkie w dotyku i fajnie się układają?
OdpowiedzUsuńBonusik ma fajne futerko...widać, że dbasz o pupilkę!
Złotowłosa ma bardzo mięciutkie i delikatne te włoski i takie przyjemne w dotyku :)
UsuńMiśka i ja dziękujemy :D i pozdrawiamy :D
Zazłociło mnie :D
OdpowiedzUsuńW niedzielę dopiero Cię zazłoci :D
OdpowiedzUsuńQue bonitas me gustannn son muy chulas suu modelon adoradole queda ideal. Besosss
OdpowiedzUsuńWidziałam w sklepie te Simby, są całkiem fajne i starannie zrobione. Ja pewnie wzięłabym Murzyneczkę, jak zawsze, ale staram się ciut ograniczyć różnorodność w kolekcji :-). A firma wyraźnie pnie się w górę.
OdpowiedzUsuńHe... Murzyneczki nie było ale za to Czarnowłosa Miri :)
Usuńteż ograniczam ;-) no może? /przynajmniej do dwóch szt./
Dzięki i pozdrawiam :)
nawet ja się zachwyciłam, choć nie jestem blondolubna - złoty szyk, bez dwóch zdań - ja poluję na czarowłosą z grzyweczką - a la chinka...
OdpowiedzUsuń... jeśli to ta sama - to ją mam - ha!
UsuńDziękuję i serdecznie pozdrawiam :)))
świetnie, że już wiem, kogo błagać o masssę zdjęć czarnulki - może choćby skromna setka? póki sobie nie sprawię osobistej?
Usuńproszę bardzo :D Po spotkaniu lalkowym troszkę fotek wstawię specjanie dla Ciebie :)
UsuńPozdrawiam :)
już się cieszę na tę ucztę! moja księżniczka musi jeszcze poczekać
Usuń